W dniu dzisiejszym została rozegrana kolejna kolejka B-klasy. Walczący o awans Jordan Kazanice spotkał się w Tuszewie (brak boiska w Złotowie) z Liderem Złotowo.
Niestety ze względu na absencję zawodników drużyna ze Złotowa od początku spotkania grała "w dziesiątkę".
V-ce lider z Kazanic rozpoczął mecz entuzjastycznie, jednak z każdą minutą okazywało się że mecz będzie trudny i zacięty, a Jordan aby wywieźć komplet punktów, będzie zmuszony do większego wysiłku niż planowano przed meczem.
Pierwsza połowa mimo kilku strzałów z obu stron zakończyła się bezbramkowo. Druga połowa rozpoczęła się mocnym uderzeniem, najpierw Bożek strzelił gola dla Jordana i było 1:0, a po kilkunastu sekundach od wznowienia gry i kiepskiej interwencji bramkarza gości jeden z zawodników Złotowa umieścił piłkę w siatce 1:1. Od tej pory gra rozgrywała się w środku pola... aż do 88 minuty, gdy Kułakowski pokonał bramkarza Złotowa i ustalił wynik na 2:1 dla Jordana Kazanice.
Takim wynikiem zakończyło się spotkanie. Jordan jeżeli myśli o awansie, musi grać dobrze i wykorzystywać "niedyspozycje" rywali, same chęci nie wystarczą. Slowa uznania dla drużyny ze Złotowa, za upór i sportową walkę do końca.
Materiał (mzimż)
Foto Mariusz Zadroga