II Eliminacja Mistrzostw Polski Modeli spalinowych OffRoad DYWITY

Opublikowano:

W miniony weekend 15-16 maja w naszym województwie została rozegrana druga EMP modeli terenowych, zawody odbyły się w Dywitach koło Olsztyna w których miałem przyjemność sędziować.

Lubawiacy tym razem nie startowali lecz obserwowali swoich kolegów. Modele zdalnie sterowane spalinowe to modele z silnikami których budowa jest identyczna jak silniki dwusuwowe z tą różnicą, iż paliwo stosowane do tych aut to nie benzyna lecz nitrometan.

Silniki te o pojemności 3,5 cm3 zasilane tak mocną mieszankę potrafią uzyskać około 3-4 KM przy 30-40 tysiącach obrotów, tak prawie 10razy większe obroty niż nasze duże auta. W zawodach wystartowała także klasa promocyjna elektryczna, która jest zasilana napięciem około 14V.

W sobotę odbyło się 5 biegów eliminacyjnych, które trwały w każdym biegu po 5 minut. Modele elektryczne startują podobnie jak podczas jazdy na dywanie, natomiast start modeli spalinowych to start lotny. Na trzy minuty przed rozpoczęciem biegu model rozgrzewają swoje silniki na torze  przygotowując się do startu, temperatura optymalna dla takich silników to około 120'C. 

Start rozpoczynamy, a każdy model przejeżdżając przez punkt pomiaru uruchamia dla siebie swoje 5 minut biegu, kończąc starając się uzyskać jak największą liczbę okrążeń.

Niedziela dla „spaliniaków” rozpoczyna przy innym regułach niż na dywanie, do finału przechodzi po pięciu najlepszych zawodników z półfinału „A” i półfinału „B” i otrzymują oni numery startowe odpowiednio do uzyskanych wyników w półfinałach, do półfinałów „A” i „B” przechodzi po trzech zawodników z ćwierćfinałów „A” i „B” z najlepszymi wynikami, uzupełniają oni półfinały do 10 zawodników i otrzymują numery startowe 8, 9 i 10 odpowiednio do uzyskanych wyników w ćwierćfinałach itd.

Bardzo istotną różnicą to czas rozgrywanych finałów: ćwiartka trwa 10 minut, półfinał 15 minut, a finał to aż 30 minut, oczywiście nie ma możliwości przejechania bez tankowania paliwa, modele które starują w finale potrafią 3-4 razy zawitać do pitline po uzupełnienie paliwa.
Zapraszam do zapoznania się z wynikami oraz do galerii:

LKMS RC
Dominik Wąsikowski