Od wielu tygodni prawdziwa zimowa aura daje nam o sobie znać. Mimo, że wszyscy już powoli zaczynają na nią narzekać, dzieciom ze świetlicy środowiskowej w Prątnicy daleko do tego.
Śnieg i mróz dzieciom z Prątnicy nie jest straszny. Z wielką radością korzystają z uroków zimy.
– W zeszłym tygodniu słoneczko za oknem aż prosiło, aby wyjść na świeże powietrze – mówi Karolina Ewertowska, wychowawca w świetlicy. – Mimo, że bałwana nie można było ulepić, pomysłów do zabawy dzieciom nie brakowało. Wszyscy dali się skusić na zrobienie „śnieżnego orzełka”. Chłopcy oczywiście zorganizowali mały spisek przeciw płci pięknej i zaczęła się śnieżkowa wojna pomiędzy dziewczętami i chłopcami.
Nawet wychowawczynie padły ofiarą „śnieżnej bitwy” i stanęły oczywiście po jednej ze stron frontu.
– Trudno było wytypować zwycięzcę pojedynku, gdyż żadna ze stron nie dawała za wygraną – dodaje wychowawca. – Dziewczęta zmuszone były do ogłoszenia rozejmu.
Wszyscy mimo, że wyczerpani z uśmiechem na twarzy wrócili do świetlicy.
– Mamy nadzieję, że jeszcze nie raz pogoda pozwoli nam na zimowy spacer i co najważniejsze rewanż – kończy pani Karolina.
Materiał OPS
Komentarze