W ciągu sezonu halowego 2011/2012 zawodnicy Lubawskiego Klubu Modelarstwa Samochodowego RC poza uczestnictwem w zawodach rangi Mistrzostw Polski organizowali cykl Lokalnych Zawodów Modeli RC. Te comiesięczne imprezy miały na celu wyłonienie najlepszych w danych klasach oraz ogólne podniesienie poziomu zawodników LKMS’u, którzy mogli poprawiać technikę prowadzenia modelu oraz konsultować wprowadzane modyfikacje z kolegami z klubu.
Najliczniej obsadzoną kategorią była klasa Buggy, w której startowali początkujący zawodnicy. Prowadzili modele typu offroad, które obowiązkowo musiały pokonywać skocznie na każdym okrążeniu. Najlepszy okazał się Sebastian Szczepański, który po problemach z modelem w finałach o włos „objechał” Darka Kozłowskiego. Podium uzupełnił Kamil Chudy, startujący na dość starej konstrukcji, lecz po modyfikacjach wprowadzonych wspólnie z Dominikiem Wąsikowskim mógł walczyć o dobre miejsce. Czwarty był Patryk Narojczyk, a piąty Aleksander Szczepański.
Kolejną klasą, w której walka trwała do ostatniego biegu jest DTM. Są to modele płaskie, które wymagają większych umiejętności prowadzenia od kierowcy. Najlepiej pojechał starszy z braci Ewertowskich – Marcin. Mimo małych problemów z przyczepnością tylnej osi, Marcin pokazał, że odpowiednio dobrał elektronikę w swoim modelu i na prostej widać było przewagę nad innymi. Zaraz za Marcinem na metę wpadł Michał Jaroszewski. Michu startował modelem zbudowanym na podstawie podwozia TA-05, lecz ze zmienionym przodem od TRF’a 416. Michał jechał czysto i dokładnie, lecz brakowało mu trochę prędkości. Na najniższym stopniu podium stanął Damian Zimicki, który zainstalował onroadowy setup do swojego DT-02 i pokazał, że jest wszechstronnym zawodnikiem. Czwarty był Karol Kołecki, który nieustannie boryka się z problemami ze swoim podwoziem. Jest szybki, lecz ma dużego pecha i nawet najmniejsze dotknięcie bandy powodowało uszkodzenie modelu uniemożliwiające dalszą jazdę. Piąty był Szymon Mączkowski z sąsiedniego Nowego Miasta Lubawskiego.
W klasie Open startowało tylko dwóch zawodników. Była to zdecydowanie najszybsza klasa. Prędkości modeli na prostej nieraz przekraczały 90km/h. Pierwszy zameldował się Przemek Buczkowski startujący Xray’em, a drugi dojechał Tomek Olender. Obaj są bardzo utytułowani, posiadają tytuły Mistrza Polski i obecnie zajmują wysokie miejsca w zawodach rangi krajowej i europejskiej. Poza modelarstwem bardzo się przyjaźnią i zawsze sobie pomagają.
Klasą, która, jest stosunkowo nowa w Polsce jest Formuła. Mistrzem został Dominik Wąsikowski, drugi był Paweł Jakubowski, a podium uzupełnił Błażej Ewertowski.
W tej klasie startowali, także Paweł Turulski oraz Bartosz Łużyński, lecz z bliżej nieznanych powodów, nie ukończyli sezonu i nie zostali sklasyfikowani. Walka o pierwsze miejsce była bardzo zaciekła, zawodnicy jechali przez 5 minut w odległości od 3 do 5 metrów od siebie i każdy błąd powodował zmianę lidera. Dominik wraz z Pawłem potrzebowali roku, żeby przygotować konkurencyjne, albo raczej bezkonkurencyjne podwozia do startów w tej klasie. Obecnie Paweł jest Mistrzem Polski w tej klasie i nie wyklucza startów w przyszłym sezonie halowym. Zawody przebiegały w miłej i przyjaznej atmosferze. Rozdano także dodatkowe puchary. Za najmłodszego, ale równie szybkiego zawodnika trofeum odebrał Aleksander Szczepański. Najlepszym „zwijaczem dywanów” został Karol Kołecki, a statuetkę za Transport i Logistykę dostał Michał Jaroszewski.
Paweł Jakubowski