Bee Gees – zbyt dużo nieba

Opublikowano: 13go Czerwca, 2012

W końcu lat 70. ich muzyka była wszechobecna. Każda szanująca się dyskoteka na świecie puszczała ich przeboje, a tych mieli bez liku. Niejeden z młodych mężczyzn marzył wtedy, by tańczyć w rytm ich muzyki jak Tony Manero w „Saturday Night Fever”. Nie wspominając o zainteresowaniu płci pięknej.

Eksplozję emocji w tamtym czasie zawdzięczamy właśnie braciom Gibb, czyli grupie Bee Gees, którą tworzyli Barry, Maurice i Robin. Sporadycznie wspomagał ich najmłodszy z braci – Andy.

Przed kilkoma tygodniami, 20 maja, zmarł kolejny z nich – Robin. Miał 62 lata. Wcześniej odeszli - Andy (1958-88) i brat–bliźniak Robina – Maurice (1949-2003).

Choć Bee Gees byli znani już od lat 60. to jednak szczyt ich popularności przypadł na drugą połowę następnej dekady wraz z nastaniem ery disco. W osiągnięciu sławy zapewnił im udział w filmach „Saturday Night Fever” (Gorączka sobotniej nocy) oraz „Sgt. Pepper’s Lonely Hearts Club Band” (Orkiestra Klubu Samotnych Serc Sierżanta Peppera – obraz luźno inspirowany albumem Beatlesów z 1967 r).

Trzy single z SNF: „How Deep Is Your Love” (Jak głęboka jest twoja miłość), „Stayin’ Alive” (Stojąc, aby przeżyć) i „Night Fever” (Nocna gorączka) automatycznie wdrapały się na szczyt listy przebojów USA i w większości krajów. Pierwsza z nich doczekała się już przeszło 400 różnych wersji. „More Than a Woman” (Więcej niż kobieta) były grane w tym samym czasie w radiu w wykonaniu zarówno Bee Gees, jak i Tavares. Swoją wersję tego szlagieru zaprezentował też później polski kwartet Vox, a echa muzyki braci są mocno słyszalne w ich kompozycji „Masz w oczach dwa nieba”.

Trudno było nie dostrzec dominacji braci w Stanach Zjednoczonych. Od Gwiazdki 1977 r. przez osiem kolejnych miesięcy na topie było ich sześć kompozycji, tzn. w ciągu 32 tygodni jedynie siedem z nich oddali innym wykonawcom.

A ścieżka dźwiękowa z filmu, która sprzedała się w ilości 40 mln. egzemplarzy, okazała się rekordowa w historii muzyki.

Następny album “Spirits Having Flown” (Duchy uleciały) przyniósł kolejne przeboje: “Tragedy”, “Too Much Heaven” i “Love You Inside Out”.

Kompozycje Bee Geesów śpiewały takie divy jak Barbra Streisand (Woman In Love, Guilty) czy ciotka Whitney Houston - Dionne Warwick (Heartbreaker).

Lata 80. wraz ze schyłkiem discomanii były już jednak gorsze dla Bee Geesów. Mimo to udawało im się lokować kolejne utwory na listach: „You Win Again” czy „He’s a Liar”.

Dobrze przyjmowane były solowe występy Robina Gibba (Juliet) i Andy’ego (Time Is Time, Desire).

Zespół Bee Gees sprzedał na świecie 220 mln płyt; więcej na swym koncie mają jedynie: Elvis Presley, Michael Jackson, The Beatles, Paul Mc Cartney i Garth Brookes. W 1997 r. trójka braci została wprowadzona do Rock and Roll Hall of Fame.

Wybrane jedynkowe single:

Massachusetts (1967) – Kanada, Niemcy, Wielka Brytania, Nowa Zelandia, Holandia,

World (1967) – RFN, Holandia,

Words (1967) – Niemcy, Holandia,

I Started a Joke (1968) – Kanada, Australia, Nowa Zelandia,

Don’t Forget to Remember (1969) – Holandia, Nowa Zelandia,

Lonely Days (1970) – Kanada,

How Can You Mend a Broken Heart (1971) – USA, Kanada,

Jive Talkin (1975) – USA, Kanada,

You Should Be Dancing (1976) – USA, Kanada.

Więcej szczegółów na stronie www.ltt-laver.pl, zakładka – Ciekawe artykuły.

Przemysław Kurszewski