Łukasz Żywicki z Nowego Miasta Lubawskiego triumfował w rozegranym w sobotę (17 września) turnieju w tenisie ziemnym o Puchar Banku Spółdzielczego w Lubawie. Kolejne miejsca zajęli lubawianie: Wojciech Konkel i Marek Kopański.
Wspomniani zawodnicy, zanim znaleźli się w trzyosobowym finale , musieli wygrać rywalizację w grupach. Wszyscy z nich awansowali do decydującej batalii, wygrywając każdy eliminacyjny mecz. Najtrudniejszą przeprawę miał jednak późniejszy zwycięzca - tenisista nowomiejski. W dwóch meczach o jego przewadze decydował trzeci set. W ten sposób pokonał swego kolegę z Nowego Miasta Romana Boberka (6:4, 4:6,7:4) i Jarosława Wojtkiewicza (6:2, 3:6, 7:2).
W pierwszym pojedynku finałowym, decydującym o kolejności na podium Wojciech Konkel pokonał Marka Kopańskiego 6:4, 6:4. W drugiej walce Kopański uległ Żywickiemu 3;6, 2:6 i stało się jasne, że o pierwsze miejsce walczyć będą w ostatnim meczu Konkel i Żywicki.
Większe szanse dawano lubawianinowi, który miał więcej czasu na wypoczynek i wszystkie poprzednie mecze wygrywał bez straty seta. Początkowo wszystko też wskazywało, że wygra Konkel. W pierwszym secie zawodnik z Nowego Miasta urwał lubawianinowi raptem dwa gemy. W drugim secie, Żywicki po zaciętej walce, zwyciężył 6:4 i w rozstrzygającym o końcowym triumfie tie-breaku 7:2.
W meczu o czwarte miejsce Jarosław Wojtkiewicz wygrał z Adamem Rzemińskim 6:2,6;2.
Warto dodać, że Rzemiński, aby znaleźć się w finale „b” musiał okazać się lepszym w bezpośredniej rywalizacji od Mariusza Krauzewicza. Ten pojedynek zasługuje na miano najbardziej „zażartego”. Każdy z trzech setów kończył się bowiem tie-breakiem. W trzecim, najważniejszym Rzemiński wygrał 7:3.
Trzej najlepsi zawodnicy otrzymali okazałe puchary, dyplomy i nagrody rzeczowe, które wręczyła prezes Banku Spółdzielczego w Lubawie Magdalena Waldan
Po zmaganiach dyskusje o turnieju i przyszłych imprezach organizowanych przez Lubawskie Towarzystwo Tenisowe kontynuowano przy ognisku i pieczonych kiełbaskach.
Materiał :LTT foto M.Ż