12 listopada o godz. 17.00 rozpoczęły się Gminne Obchody Narodowego Święta Niepodległości, które zaczęły się Mszą świętą w intencji Ojczyzny w kościele pw. św. Bartłomieja w Sampławie w asyście pocztów sztandarowych oraz władz samorządowych. Mszy świętej koncelebrowanej przewodniczył dziekan dekanatu lubawskiego ks. Marcin Staniszewski.
W Słowie Bożym kapłan przypomniał wszystkim burzliwą historię naszego Narodu, która doprowadziła do rozbiorów. Wśród przyczyn rozbiorów Polski, warto zwrócić uwagę na polityczne i społeczne uwarunkowania, które doprowadziły do osłabienia państwa. Rzeczpospolita borykała się z licznymi problemami, takimi jak nieefektywny system polityczny, oparty na liberum veto. To sprawiało, że podejmowanie decyzji było utrudnione, a państwo stawało się coraz bardziej niestabilne. Kapłan wspomniał jaką rolę w świecie odegrała silna Polska pod Wiedniem pokonując Turków. Naród turecki mimo, że został pokonany od tamtego czasu ma wielki szacunek do naszego kraju. Turcja nie uznała rozbiorów Polski.
Kapłan nawiązał w homilii do słów Kardynała Stefana Wyszyńskiego: „Naród bez przeszłości, bez tradycji, bez kultury nie jest szanowany przez nikogo” oraz Papieża Jana Paweł II, który w 1998 roku mówił: „Wolności nie można tylko posiadać, ale trzeba ją stale zdobywać, tworzyć. Może ona być użyta dobrze lub źle, na służbę dobra prawdziwego lub pozornego”.
Po mszy świętej w asyście policji, strażaków, pocztów sztandarowych, harcerzy i mieszkańców gminy wszyscy udali się na pobliski cmentarz w Sampławie, aby oddać hołd powstańcowi styczniowemu, porucznikowi Franciszkowi Sadowskiemu.
W dalszej części odbył się uroczysty apel na placu przed Szkołą Podstawową im.Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sampławie. Uroczystość prowadziła sierżant.sztab. Martyna Sławińska. Asp.sztab. Szymon Wiśniewski złożył meldunek o gotowości do rozpoczęcia Apelu kom. Romanowi Gancarzowi i policjanci wciągnęli na maszt flagę Państwową. Odśpiewany został Hymn Państwowy. Dalsze uroczystości odbyły się w szkole. (mz)