Rowerowa wycieczka do historii Ziemi Lubawskiej z Lubawskim Stowarzyszeniem Inicjatyw Społecznych za nami. We wtorek, 29 sierpnia po godz. 17 na parkingu przed Bankiem Spółdzielczym zaczęli pojawiać się pierwsi uczestnicy. Pół godziny później parking był już usłany ponad setką(!) rowerów i osób chętnych do aktywnego spędzenia czasu i zgłębiania lokalnej historii. Każdy otrzymał broszurkę z trasą wycieczki i po krótkim powitaniu peleton ruszył w kierunku Fijewa.
Tam zatrzymaliśmy się by posłuchać o historii bitwy pod Lubawą z 1263 r., którą Prusowie stoczyli z oddziałami krzyżackimi pomiędzy wsią Fijewo a wzniesieniem Fiugajki. Prelekcja Marcina Deki zaciekawiła uczestników, którzy z uwagą słuchali wygłoszonego wykładu. Następnie spacerem ruszyliśmy w kierunku oddalonego o kilkaset metrów lasu, gdzie przedzierając się dzielnie przez chaszcze odnaleźliśmy granitowe macewy (nagrobki), jakie ocalały na zapomnianym i bardzo zaniedbanym cmentarzu żydowskim, o którym miałem przyjemność opowiadać.
Od ostatniego punktu wycieczki – Sanktuarium Maryjnego w Lipach – dzielił nas najdłuższy, prawie sześciokilometrowy odcinek trasy. W blasku zachodzącego słońca wszyscy dotarli jednak do celu, gdzie czekał na nas kustosz Sanktuarium ks. Proboszcz Mieczysław Rozmarynowicz, któremu dziękujemy za gościnność. Prelekcję wygłosiła tu niezawodna Teresa Kłosowska, zaś ciekawe opowieści gospodarza tego miejsca były dopełnieniem naszej wycieczki. Dzielnych rowerzystów jak zawsze pożegnaliśmy słodką niespodzianką.
Dziękuję wszystkim, którzy tak licznie stawili się na trasie naszej wycieczki. To kolejny dowód, że warto organizować tego typu wydarzenia, a chęci do aktywnego spędzania wolnego czasu i poznawania lokalnej historii nam nie brakuje. Kolejne spotkanie z historią już we wrześniu. Do zobaczenia!
Mateusz Szauer
