Zakończyło się spotkanie 20 kolejki III ligi piłkarskiej, w której zmierzyły się drużyny z dołu tabeli - 16 drużyna Concordia Elbląg i gospodarz - Motor Lubawa, ostatnia drużyna. W rundzie wiosennej obie drużyny przegrały swoje spotkania. W sierpniu ubiegłego roku ulegliśmy piłkarzom z Elbląga 1:5.
W dniu dzisiejszym na stadionie Łazienkowskim Motor Lubawa zaprezentował się swoim kibicom, który po dobrej grze w Łowiczu i na stadionie w Łodzi rozegrał 20 kolejkę u siebie. Niestety po dwóch dobrych meczach, w dniu dzisiejszym tj. 25 marca w Lubawie piłkarze Motoru przegrali 0:3 z Concordią Elbląg.
Po dobrym wyrównanym początku zapowiadało się, że Motor może powalczyć o pierwsze trzy punkty. W 20 minucie goście mogli objąć prowadzenie, ale słupek uratował gospodarzy przed utratą gola. Pierwsza połowa spotkania była wyrównana i obie drużyny grały dobrze jak na pozycje w lidze.
W drugiej połowie z upływem czasu, goście zaczęli coraz częściej gościć pod bramką Motoru. Jednak gospodarze dobrze się bronili i groźnie kontratakowali. Trener Malinowski widząc zagrożenie ze strony gości dokonał zmiany w 61 i 67 minucie - za Adriana Zasuwę i Goździejewskiego weszli Konicz i Olejniczak. W ostatnim kwadransie spotkania gra się zaostrzyła i sędzia podyktował aż 4 żółte kartki.
W 79 minucie pada pierwsza bramka dla gości po strzale Martina Stracha. Druga po błędzie obrony w 81' po strzale tego samego zawodnika. Trzecia w 88 minucie po obronie lubawskiego bramkarza, dobija Adam Duda ustalając wynik na 0:3.
Należy podkreślić, że w końcówce spotkania piłkarze Motoru Lubawa otrzymali dwie czerwone kartki: Daniel Malinowski i Borys Vasiuthyn i spotkanie gospodarze kończyli w dziewiątkę.
Suszczewicz, Burchart (Kolcz), Wodzicki, Marchlewski, Malinowski, Ewertowski, Roman Śnieżawski, Wypniewski, Goździejewski (Olejniczak), Borys Vasiuthyn, Zasuwa (Konicz).
Sędzią głównym spotkania był Maciej Staniszewski. (mz)