Mieszkaniec Iławy postanowił pojeździć renaultem mając 2,6 promila alkoholu w organizmie. Natomiast mieszkaniec Lubawy kierował swoim chevroletem pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień do kierowania pojazdami mechanicznymi. Teraz obaj mężczyźni w najbliższym czasie będą tłumaczyć się ze swojego zachowania przed sądem.
Oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o zdarzeniu drogowym. Policjanci pojechali na miejsce gdzie ustalili, że kierujący renaultem jadąc tzw. „wężykiem” uderzył w zaparkowanego opla po czym odjechał i kilka metrów dalej zaparkował pojazd na miejscu parkingowym. Zgłaszający dodał, że kiedy podszedł do renaulta zobaczył iż kierowca śpi a obok niego leży butelka po piwie. Policjanci zatrzymali mężczyznę i przetransportowali do komendy. W trakcie czynności okazało się, że 30 – latek kierował renaultem mając 2,6 promila alkoholu w organizmie. Samochód został przekazany osobie wskazanej przez 30 – latka a on sam zwolniony po wykonaniu czynności.
Natomiast w Lubawie policjanci zostali wezwani do zdarzenia drogowego na jednym z lokalnych skrzyżowań. Na miejscu okazało się, że 34 – latek kierujący chevroletem znajdując się na drodze podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu kierującemu volvo w wyniku czego doprowadził do zderzenia bocznego między pojazdami.
Policjanci w trakcie czynności sprawdzili dokumenty 30 – latka w policyjnych systemach. Okazało się, że mężczyźnie decyzją starosty zostały cofnięte uprawnienia a on nadal nie przekazał prawa jazdy do wydziału komunikacji. W związku z powyższym policjanci zatrzymali mieszkańcowi Lubawy prawo jazdy a za spowodowanie zagrożenia w ruchu drogowym został ukarany mandatem. Natomiast 30 – latek za niestosowanie się do decyzji właściwego organu o cofnięciu uprawnienia do kierowania pojazdami w najbliższym czasie będzie tłumaczył się przed sądem.
źródło KPP Iława