W ostatni weekend grupa uczniów Zespołu Szkół z Lucyną Łazarewicz na czele stworzyła mieszkańcom Lubawy możliwość podarowania „życia małej garści” choremu na nowotwór Michałowi Wolszczakowi. W tym celu zorganizowała dwudniową akcję, podczas której zbierane były fundusze na jego leczenie.
- Na pomysł zorganizowania tej akcji wpadłam po przeczytaniu artykułu o Michale w „Głosie lubawskim” - mówi Lucyna. - Mój ukochany wujek też chorował na raka. Widziałam jak codziennie zmaga się z chorobą, walczy z bólem. Chociaż bardzo chciałam, nie mogłam mu pomóc. Przegrał tę walkę. Wiedząc, że tym razem jestem w stanie zrobić coś, co może uchronić kogoś przed podobnym losem, po prostu napisałam o swoim pomyśle na forum internetowym. Ludzie to podchwycili i dalej sprawy potoczyły się szybko.
W walentynki w Miejskim Ośrodku Kultury odbyła się pierwsza część imprezy. Fani rocka mieli okazję posłuchać muzyki granej przez zespoły: Off The Cuff, Prze-Peace, Ryzyko Pożaru, AD/HD, Positive For Progress i Hidden Scars. Mimo obaw organizatorów, publika dopisała. Sala nie była wprawdzie wypełniona po brzegi, ale dzięki hojności niektórych osób, dochód ze sprzedaży biletów przekroczył ich oczekiwania. Udało się bowiem zebrać ok. 900 złotych.
Następnego dnia imprezę rozpoczął występ Lucyny, Kariny, Marty i Pauli. Organizatorki akcji zaśpiewały kilka piosenek polskich wykonawców. W międzyczasie reszta załogi zajęła się przygotowaniem aukcji, sprzedażą losów i obsługą kawiarenki. Mieszkańcy Lubawy mieli okazję nauczyć się podstawowych figur break dance’a pod okiem grupy P.F.C. , a następnie pośmiać się ze skeczów Kabaretu Pod Grzybem. Swoje umiejętności taneczne zaprezentowały też dwie formacje ze szkoły tańca Iwony Pavlović. Dwudniową akcję zakończył koncert Ryzyka Pożaru. Organizatorów mile zaskoczyła liczba osób obecnych w MOK-u i fakt, że wszyscy tak chętnie uczestniczyli w licytacji i loterii fantowej. Drugiego dnia akcji zebrano ok. 1500 złotych, co łącznie z dochodami uzyskanymi podczas sprzedaży biletów na dyskotekę szkolną i serduszek „niepytajek”, zwalniających z odpowiedzi na lekcjach, daje kwotę blisko 5600 złotych.
Na pytanie, czy w razie potrzeby ponownie podejmie się organizacji podobnego wydarzenia, Lucyna energicznie kiwa głową. -To oczywiste - dodaje Marta. - Z przyjemnością pomogę człowiekowi, który tego potrzebuje. Tym bardziej, że biorąc udział w takim przedsięwzięciu można się też dobrze bawić.
Czy było warto? Odpowiedź na to - retoryczne wprawdzie - pytanie najlepiej znają ci, którzy mieli okazję zobaczyć uśmiech i łzy wzruszenia na twarzy Michała i jego mamy. Wierzymy, że po tym wydarzeniu „zapas” nadziei na wyzdrowienie i normalne życie znacznie się powiększył, a chłopak i jego mama, mimo początkowych wątpliwości, mają już pewność, że z problemami nie zostaną sami.
****************
PODZIĘKOWANIA
W imieniu rodziny Wolszczaków serdecznie dziękujemy wszystkim, którzy w sobotę i niedzielę przyszli do lubawskiego MOK-u, by wesprzeć Michała. Szczególne podziękowania należą się: muzykom (zespołowi Ryzyko Pożaru za to, że wystąpili dwukrotnie) i tancerzom; pracownikom i dyrekcji Miejskiego Ośrodka Kultury za pomoc w organizacji i pilnowaniu porządku; Marcinowi Jankowskiemu za zorganizowanie przyjazdu zespołów rockowych na sobotni koncert; oświetleniowcowi i akustykowi; ochroniarzom, którzy czuwali nad bezpieczeństwem uczestników sobotniego koncertu; przedsiębiorcom, którzy udostępnili towary i usługi na aukcję; osobom, które zajęły się zaopatrzeniem i obsługą kawiarenki oraz loterii (Katarzynie Mehrwald, Anecie Wolszczak, Klaudii Tarnowskiej, Kindze Perużyńskiej); przesympatycznej parze młodych ludzi i ich babci, którzy nie mieli czasu, by posłuchać sobotniego koncertu, a mimo to za bilety zapłacili dwa razy więcej niż kosztowały; Grześkowi Krajewskiemu i grupie P.F.C., którzy dołożyli wszelkich starań, by sprzedać jak najwięcej fantów, a przede wszystkim organizatorom, którzy poświęcili mnóstwo czasu i wysiłku, aby cała akcja przebiegła sprawnie i przyciągnęła jak najwięcej osób - Krzysztofowi Śmigielskiemu, Beacie Pańczak, Annie Ismer, Lucynie i Karinie Łazarewicz, Marcie Petrykowskiej, Pauli Majewskiej, Julii Wołodźko, Monice Jaguckiej i Wojtkowi Sosnowskiemu.
Opracowanie: KP
Podajemy numer konta na które można dokonywać wpłat:
Barbara Wolszczak
Bank Spółdzielczy w Lubawie
02883200013001000355780001
tytuł wpłaty: "na komputer dla Michała"
Komentarze