Za nami kolejna porcja futsalowych emocji. Zawodnicy Constractu, którzy w tym sezonie zajmują 2 miejsce zmierzyli się z rewelacją tegorocznych rozgrywek drużyną Team Lębork. Drużyna z Lęborka to beniaminek I ligi i od początku dotrzymuje kroku czołowym zespołom, aktualnie zajmując 3 lokatę.
Początek spotkania należał do gości. Piłkarze z Lęborka bez żadnego respektu ostro ruszyli do gry. Dobrze w tym momencie bronił Grzegorz Kamiński. Po kilku minutach gospodarze stwarzali bardzo groźne sytuacje, ale bramkarz gości Dominik Czerkida doskonale bronił. Pierwsza bramka padła po strzale Patryka Szczepaniaka w 10 minucie. Dwie minuty później drugą bramkę zdobył Mateusz Sadowski. Do przerwy goście byli słabsi, a piłkarze z Lubawy mogli zdobyć jeszcze kilka bramek.
Druga połowa była bardziej wyrównana i piłkarze z Lęborka pokazali, że trzecie miejsce w tabeli to nie przypadek. Zdobyli bramkę kontaktową na początku drugiej połowy dzięki Łapigrowskiemu (9).
Gospodarze atakowali, grali bardzo dobrze, ale bramkarz gości podobnie jak w pierwszej połowie bronił każdą piłkę. Po jednej z kontr gości, padła druga bramka po strzale Maszoty(3).
Mimo kilku dogodnych sytuacji piłkarzy z Lubawy, piłka trafiała w słupek i bramka na wagę trzech punktów nie padła. Mecz zakończył się podziałem punktów 2:2. Było to piękne widowisko w wykonaniu dwóch drużyn z czołówki tabeli. Najlepszym piłkarzem oczywiście w opinii sędziów i trenerów został bramkarz gości Dominik Czerkida.
(mz)