Od kilku tygodni niepokój u wielu mieszkańców naszego miasta wzbudza znaczny wzrost stawek podatku od nieruchomości, o którym jednogłośnie zdecydowała Rada Miasta Lubawa uchwałą nr XIII/106/2015 z dnia 27 listopada 2015 r. Większość przekonała się o tym jednak dopiero w lutym br., kiedy Urząd Miasta listownie poinformował każdego o wysokości podatku.
Najbardziej, bo aż o 40%, wzrosła stawka podatku od gruntów pozostałych, który płacą wszystkie osoby fizyczne posiadające zabudowane działki na terenie Lubawy. Drugi najbardziej popularny podatek od budynków mieszkalnych wzrósł natomiast o 7% gdzie stawka (0,75 zł/m2) osiągnęła maksymalny dopuszczalny próg ustawowy, co oznacza, że wyższa już po prostu być nie może.
Jak wynika z poniższej analizy, mamy obecnie najwyższe stawki w regionie, w porównaniu nawet z dużo większymi miastami, takimi jak: Iława, Brodnica, Ostróda czy Nowe Miasto Lubawskie. Co ciekawe, niższy podatek od nieruchomości płacą także mieszkańcy Elbląga i Olsztyna!
Czy taka podwyżka była konieczna?
Dlaczego miejski samorząd sięgnął do kieszeni swoich mieszkańców tak głęboko? Podczas sesji padły m.in. argumenty, że ta podwyżka jest nieuchronna, jeżeli miasto ma się rozwijać tak jak dotychczas, mamy utrzymywać czystość, chronić zabytki i opiekować się różnymi podmiotami. Wyjaśniano również, że podwyżka nie jest aż tak wysoka i jakoś ją wszyscy „przełkniemy” (źródło: Protokół Nr XIII/2015 z XIII-ej zwyczajnej sesji Rady Miasta Lubawa). Jak wynika z uchwalonego przez radnych budżetu miasta na 2016 rok, po podniesieniu wszystkich stawek dochody z tytułu podatku od nieruchomości wyniosą łącznie ok. 700 000 zł więcej w porównaniu z rokiem poprzednim.
Stawki powinny być planowane rozsądnie
Zrozumiałe jest to, że jako mieszkańcy musimy składać się na wspólne potrzeby, jeśli chcemy żyć w coraz lepszych warunkach. Czy jednak dla przeciętnego domowego budżetu podwyższenie jakiejkolwiek opłaty o 40% nie jest zbyt dotkliwe? Konieczność stopniowego podnoszenia podatków jest nieunikniona, ze względu chociażby na ciągły rozwój naszego miasta i zwiększające się koszty utrzymania. Inwestycje – jak widać – wymagają poświęceń, ale wydatki należy planować w sposób zrównoważony, szukając różnych źródeł wsparcia i unikając formuły nagłej podwyżki, tak bardzo obciążającej portfele wszystkich mieszkańców Lubawy.
Mateusz Szauer – autor tekstu