List Mieszkańca Lubawy

Opublikowano:
Nadchodząca wiosna coraz bardziej odsłania mankamenty ulic na terenie Lubawy. Kilka dziurawych dróg coraz bardziej daje się we znaki. Piszę o tym jako kierowca i pieszy.

I chociaż są to drogi na terenie miasta ich stan kojarzy się raczej z podrzędną drogą z dala od miejskiej cywilizacji. Na drodze od ronda przy ul. Dworcowej w kierunku Targowiska Górnego jadąc samochodem trzeba uprawiać slalom, podobnie jest na ulicy Polnej.

Przyjdzie wiosna, wiatr drogę osuszy, może będzie tu lepiej, ale na pomoc natury przy poprawie jakości drogi w kierunku Targowiska nie ma już co liczyć. Jazda tą trasą naraża na zniszczenie zawieszenia.

Jeśli ktoś chciałby się wybrać na spacer w kierunku Lip skazany jest tylko na ciąg pieszo-rowerowy. W okresie grzewczym, gdy dymy lecą z komina, i wędrówkę uatrakcyjniają przejeżdżające samochody, żaden to spacer dla zdrowia a alternatywa w postaci ulicy Lipowej z powodu licznych dziur i błota na spacer zwyczajnie się nie nadaje.  

Mieszkaniec Lubawy
Dane do wiadomości redakcji