Dziś 30 sierpnia w samo południe na stadionie Łazienkowskim zmierzyły się dwie drużyny IV ligi ze szczytu tabeli. Motor Lubawa podejmował rezerwy Stomilu Olsztyn.
Pierwsza połowa spotkania od początku była ciekawa. Goście grali szybkie kontry, ale najlepszy zawodnik w drużynie Motoru Jacek Malanowski nie pozwolił na zdobycie gola. W końcówce pierwszej połowy Łukasz Lewalski sam na sam z bramkarzem gości nie trafił w bramkę i pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowo.
W przerwie meczu działacze klubu przygotowali niespodzianki dla piłkarzy, rodziców, kibiców oraz Piotr Truszczyński, który sponsorował dzisiejszy mecz wręczył koszulkę Motoru dla Burmistrza Lubawy Macieja Radtke.
Druga połowa była wyrównana i ciekawa. W 67 minucie sędzia dyktuje rzut karny dla gości i jest 0:1 dla Stomilu II. Bramkę jak się okazuje na wagę trzech punktów zdobywa Piotr Wypniewski.
Trener Motoru dokonuje zmian: wchodzi Łukasz Świgoń i Adrian Zasuwa. Gospodarze w końcówce stwarzają kilka dogodnych sytuacji do zdobycia wyrównania niestety zabrakło skuteczności. Motor ulega na własnym boisku drużynie z Olsztyna 0:1.
Gospodarze niestety przegrali na własnym boisku. Szkoda tylko, że sędzia spotkania Kamil Książek, w mojej ocenie zbyt pochopnie podjął decyzję dyktując rzut karny dla gości.
(mz)
Komentarze
karny dla OKS'u był i to wyraźny . Zastanawia mnie jedynie to czemu sędzia nie podyktuwał rzutu karnego na faulowanym Świgoniu? Prawie ta sama sytuacja. Poza tym mieliśmy też kilka setek które powinny być w sieci. Cóż będzie dobrze ! MLKS !