Relacja z meczu KS CONSTRACT LUBAWA v ELTHUR ELMET HELIOS BIAŁYSTOK

Opublikowano:

Od zwycięstwa futsaliści KS CONSTRACT rozpoczęli ligowe zmagania we własnej hali w rundzie rewanżowej I ligi futsalu. Mecz po raz kolejny przyniósł wielkie emocje, szczególnie w ostatnich 10 minutach.

Zaczynamy jednak od początku. Pierwsza połowa nie utkwi większości kibiców na długo. Wyrafinowana, spokojna gra, bez ryzyka, była powodem bardzo małej liczby strzałów i akcji podbramkowych. Helios choć miał minimalną przewagę w posiadaniu piłki nie stworzył żadnej akcji, po której LEWALSKI mógłby czuć się zagrożony. Po stronie gospodarzy największe zagrożenie stwarzał DANIEL SASS, który w efektowny sposób ogrywał rywali, do pełni szczęścia brakowało jednak wykończenia.

Druga połowa choć rozpoczęła się spokojnie szybko przyniosła zmianę wyniku. Dobrze rozegrany rzut wolny, zakończony strzałem DAWIDA MEDERSKIEGO w słupek dobił MIŁOSZ JARZEMBOWSKI i KS CONSTRACT prowadził 1:0. Gra się uspokoiła, choć gracze Heliosa atakowali bardziej zdeterminowani niż przed utratą bramki. W bramce Gospodarzy świetne zawody rozgrywał MATEUSZ LEWALSKI kilkukrotnie odbijając bardzo silne strzały rywali. Przewaga HELIOSA była coraz bardziej widoczna jednak to po jednej z kontr KS CONSTRACT rozgrywał rzut rożny. Dokładne zagranie DANIELA SASSA, płaskim strzałem na bramkę po raz drugi w tym meczu zamienia MIŁOSZ JARZEMBOWSKI, wyrastając na bohatera spotkania.

Wynik 2:0 nie załamał gości, którzy ruszyli do odrabiania strat. KS CONSTRACT nie bardzo potrafił utrzymać rywala na dystans przez co rywal bardzo często gościł pod bramką LEWALSKIEGO. Po jednym z takich podbramkowych zamieszań jeden z sędziów dopatrzył się zagrania ręką DAMIANA JARZEMBOWSKIEGO i podyktował rzut karny dla Gości. Sytuacja była o tyle dziwna, że gwizdek sędziego będącego bliżej sytuacji milczał. Rzut karny na bramkę zamienił TOMASZ KONICZEK.

Od tego momentu stało się jasne, że końcówka będzie bardzo emocjonująca. Helios zwietrzył szansę na choćby punkt w Lubawie i walczył do samego końca. Odważną grę gości mógł skarcić RADOSŁAW WOLSKI, ale po szybkiej kontrze nie był w stanie trafić do pustej bramki HELIOSA. Na 4 minuty przed końcem zdecydował się wycofać bramkarza. Decyzja jednak nie była zbyt opłacalna, gdyż KS CONSTRACT świetnie się bronił.

Po błędzie jednego z zawodników HELIOSA ,KS CONSTRACT przejął piłkę, jednak wychodzący na czystą pozycję DANIELA SASS został faulowany. Zawodnik Gości otrzymał czerwoną kartkę. Na dwie i pół minuty przed końcem Gospodarze grali z przewagą zawodnika. Korzystny wynik sprawił jednak, że nie forsowali tempa wyczekując gwizdka arbitra.

Spotkanie zakończyło się wynikiem 2:1. Trzy punkty zapisane na koncie gospodarzy pozwoliły przeskoczyć drużynę z Białegostoku i awansować na 5 pozycje w tabeli.(dk)

www.ksconstract.pl, www.facebook.com/ksconstract/

Komentarz:

Cieszy  pierwsze zwycięstwo gospodarzy w tym spotkaniu tym bardziej, że w podstawowym składzie zabrakło kilku czołowych zawodników. Martwi jednak postawa sędziów, którzy pod koniec meczu pogubili się pozwalając trenerom i zawodnikom obu zespołów na pyskówki i zbędne dyskusje.

Marian Żuchowski

Komentarze

Ja

trener przy dobrym sedziowaniu tokonczy w szatni co za dyskusjie

(2015-02-01 19:02:06)