Wywiad z trenerami KS Constract Lubawa

Opublikowano:
Po przerwie  świątecznej wracamy do pierwszoligowych zmagań o Mistrzostwo Pierwszej Ligi Futsalu w grupie północnej. Zespół KS CONSTRACT przystąpi do rundy rewanżowej z  szóstego miejsca w ligowej tabeli. Sytuacja na półmetku rozgrywek jest bardzo interesująca.

Tabela jest bardzo wyrównana, a strata do podium bardzo niewielka. Mając w pamięci serię remisów w pierwszej rundzie i rozliczne niewykorzystane sytuacje w wielu spotkaniach, z odrobiną szczęścia i zimnej krwi losy KS CONSTRACT w tym sezonie mogą nabrać z goła innego tempa.

Drużyna ciężko pracowała przez cały okres świąteczno- noworoczny poprawiając wiele niuansów w swojej grze.
O celach, problemach i marzeniach KS Constract rozmawiamy z duetem Trenerskim  - Dawidem Grubalskim i Damianem Jarzembowskim.
Runda rewanżowa za pasem. Czy kibice mogą spodziewać się nowości w wykonaniu KS CONSTRACT ?
D.J.
Nowości myślę, że nie. Przerwa świąteczna to jednak zbyt mało czasu byśmy mogli zmodyfikować grę zespołu, dokonać wielu zmian. Skupiliśmy się na poprawie elementarza naszej gry, które niestety sprawiały nam wiele trudności, a które mogą przynieść wiele dobrego. Uważam, że gra zespołu cały czas podąża w dobrym kierunku… kierunku rozwoju. Na pewno kibice będą mogli zobaczyć debiuty młodych zawodników takich jak Radosław Wolski, Mateusz Lewalski, Artur Śmigielski a kto wie być może nawet Paweł Kryżba, zobaczymy. 

Po pierwszej rundzie znamy rozkład sił i możliwości pierwszoligowych zespołów. W którym miejscu i na jakim etapie znajduje się aktualnie drużyna KS CONSTRACT ?
D.J.
Myślę, że jesteśmy jakościowo na 4-5 miejscu jeżeli chodzi o zespoły pierwszoligowe co zresztą obrazuje tabela. Oczywiście gdybyśmy kilka remisów zamienili na wygrane nasza pozycja mogła być zdecydowanie lepsza - jednak tak się nie stało i o tym trzeba już zapomnieć, skupić się na kolejnych wyzwaniach. W tym sezonie powalczymy o miejsce na podium, jednak zdajemy sobie sprawę, że nie będzie łatwo ponieważ jest wiele zespołów tak jak wspomniałem wcześniej bardzo mocnych. Liga zweryfikuje.
Naszym priorytetowym celem jest jednak ciągła budowa zespołu który za kilka lat powalczy o awans do Ekstraklasy, to by było coś wielkiego – taki jest mój cel.
Do zespołu dołączył kolejny młody zawodnik – ARTUR ŚMIGIELSKI. Czy możemy spodziewać się tego zawodnika w składzie już od początku rundy, jakie argumenty decydowały o dołączeniu tego zawodnika do zespołu ?
D.J.
Tak Artur to bardzo perspektywiczny zawodnik, chcieliśmy by do zespołu dołączył już pół roku temu przed rozpoczęciem rozgrywek I ligi, jednak z powodu kontuzji było to niemożliwe. Obecnie Artur trenuje z zespołem około dwa miesiące, widać systematyczne postępy czynione przez zawodnika jednak nie zobaczymy go od początku rundy. Spokojnie damy mu czas na naukę taktyki i gry zespołu tak by wchodząc do pierwszego składu był pewny siebie i gra sprawiała mu tylko przyjemność. Argumenty Artura… jest ich napewno sporo: posiada nienaganną technikę, spokój w grze, dobre uderzenie z prawej/lewej nogi oraz bardzo dużo widzi i myśli na parkiecie. Jest przede wszystkim wyróżniającym się zawodnikiem gminy Lubawa, w mojej opinii najlepszym do 20 roku życia, oczywiście nie biorę pod uwagę zawodników już grających w naszym klubie. Chcemy by najlepsi z okolicy grali u nas i bardzo mnie cieszy, że kolejny taki zawodnik dołączył do klubu.

Trenujesz zespół od dwóch lat. Z pewnością doświadczyłeś wielu wzlotów i porażek trenerskich. Które aspekty okazały się być najtrudniejsze, a które najbardziej przyjemne w tej trudnej misji ?

D.J.
Myślę, że każdy kolejny dzień przynosi nowe doświadczenia. Praca trenera jest bardzo specyficzna, dobry trener pracuje praktycznie 24h na dobę i ja z takim podejściem do swojej pracy podchodzę… Oczywiście zdaję sobie sprawę, że w wielu kwestiach jestem jeszcze mało kompetentny, z pewnością wielu rzeczy nie wiem zarówno o treningu jak i psychice człowieka. Nie ma jednak dnia, w którym nie chcę się nauczyć czegoś nowego, poprawiać samego siebie, poszerzać swój warsztat a to myślę, że procentuje i będzie procentować w przyszłości.
Było wiele momentów, w których byłem szczęśliwy  i usatysfakcjonowany. Ostatni taki moment to gra zespołu U20 na MMP nie chodzi o to nawet, że graliśmy jak równy z równym z największymi potęgami futsalu w kraju a o sam styl gry, mądrość i poukładanie taktyczne. Byli tam chłopacy w wieku 15,16,17 lat, można powiedzieć wychowankowie naszego klubu i patrząc na ich grę jestem przekonany, że za kilka lat będziemy mieć z nich ogromną pociechę.
Jeżeli chodzi o porażki to na długo zapadnie mi mecz z KS Gniezno, który wysoko przegraliśmy. Graliśmy poprawie a dostawaliśmy kolejne bramki, czułem bezradność i brak pomysłu na zmianę obrotu sytuacji. Nie byłem z tego powodu szczęśliwy bo przecież powinienem jako trener szukać rozwiązań, zmiany przebiegu sytuacji jednak brakowało zimnej głowy i mądrych pomysłów niestety. Z każdej porażki wyciągamy jednak wnioski – każda porażka powinna czegoś uczyć!!
 
Dawid Grubalski – trenerze pierwsza runda przyniosła wiele emocji i nerwów, niemal w każdym spotkaniu. Czy KS CONSTRACT w rundzie rewanżowej będzie w stanie narzucać własny styl, już od początków spotkań ?
D.G.
Pracujemy nad tym intensywnie. wierzę że już jutro poprawa będzie widoczna.

Trzy zespoły juniorskie KS CONSTRACT grają w turniejach finałowych Mistrzostw Polski w futsalu. Jak dużo czasu potrzeba , aby te sukcesy przeniosły się na zespół seniorski ?
D.G.
Głównym celem zespołu jest szkolenie młodzieży. O tym wiadomo nie od dziś. Póki co zawodnicy są z tak zwanej łapanki. Co jakiś czas udaje się wprowadzić juniora do składu. Wolski Lewalski czy Buczkowski to najlepsze przykłady. Jednak na napływ większej ilości zawodników którzy będą stanowić o sile zespołu musimy poczekać około 5 lat.

Pracę Trenera łączy pan z funkcją sekretarza w Zarządzie KS CONSTRACT. W jakim kierunku podążał będzie klub w rozpoczętym roku i z jakimi trudnościami będzie się mierzył w sferze organizacyjnej ?
D.G.
Celem zespołu jest ciągłe dążenie do profesjonalizmu. To bardzo trudne zadanie. Chcielibyśmy zorganizować dobrze obsadzony turniej seniorski. Mecz reprezentacji polski oraz MMP. Zobaczymy co z tego wyjdzie.
Czy zdecyduje się pan wytypować pierwszą trójkę I ligi na koniec sezonu i na której pozycji znajdzie się KS CONSTRACT ?
D.G.
FC Toruń, KS Gniezno, KS Constract