Zakończyło się kolejne pierwszoligowe starcie. Tym razem przeciwnikiem KS Constract Lubawa był faworyt tegorocznych rozgrywek zespół FC Toruń. Niespodzianki nie było. Gospodarze ulegli doskonałej drużynie z Torunia 0:5.
FC w pierwszej kolejce rozgromił w hali UMK AZS Malwee Łódź 6:0. Constract sezon rozpoczął od remisu 1:1 z Unisław Teamem w ubiegłym tygodniu w lubawskiej hali. (mz)
Szersza relacja wkrótce.
Komentarze
dobrze grali sas dąbrowski i modrzewski to muj trener
THX ZA MIŁE SŁOWA!!POZDRAWIAM KIBICÓW!DO USŁYSZENIA!!
fajna atmosfera ,szkoda przegranej ,głowy do góry panowie jeszcze duzo meczow trzeba sie utrzymac <a gra lipy przypomina ja do niego i piłka u rywali>powodzenia
Co do kibicowania to zostawmy ten temat na kolejne 2-3 lata. Nasi mieszkańcy nawet nie potrafili wydobyć z gardeł słowo Constract !!!!! Po co oni przychodzą ????? Zabić czas ???? Pośmiac sie ?? Kibice Torunia pokazali jak to sie robi, aleee co tu porównywać nas do miasta Mikołaja Kopernika....
A kolejna kwestia to ,,bramkarz'' Nie wiem jak można postawic na takiego łamage ! A na ławce siedział Marcin Piotrowicz, jeden z lepszych bramkarzy I ligii... Przyszedł nowy, poobrażał się, że on nie gra i tym o to wywalczył pierwszy skład we wczorajszym meczu. Gdyby w bramce stał gruby, tooooo rzucałby sie w najbardziej niemożliwych sytuacjach, a ten ?? Nie pokazał zupełnie nic !
Tyle w temacie !
Czy jest dobrze czy źle ja i tak CONSTRACT kochać chce.
18 październik - robimy wielkie shoow na meczu z WARSZAWĄ
Pokażmy że potrafimy robić atmosfer chlopaki ciężko trenują i napewno się odwdzieczą dobrą grą
A jednak lipa zagrał dobrą piłkę do Sassa który wyszedł na czystą pozycję . I myślę że brak Mariuszowi trochę ogrania na halowych parkietach .
Najwięcej strat miał Johan no ale cóż przeciwnik był naprawdę mocny. Musimy też potrafic przegrywac a nie robić tak jak mederski 2 min do końca (wslizg w nogi a piłka 5 m obok) najjasniejsza postać? DJ !!!
Do kibica a co ten facet tam robil masz ca
lkowita racje popierm twoje zdanie
Widać że Toruń to dobra ekipa, która powinna bez problemów wygrać ligę. Dzisiejszy mecz to była dobra lekcja dla zawodników Constractu, którzy mogli zobaczyć jak się gra w piłkę halową. Dużym rozczarowaniem był Lipa, który nie zagrał nawet jednej dobrej piłki. W większości jego podania do partnerów były mocno niecelne i wołały o pomstę do nieba. Wydaje mi się, że jego osoba w drużynie jest dużym osłabieniem i dla dobra zespołu powinien jak najszybciej zrezygnować z gry i zająć się czymś innym.
A trener mówił coś o taktyce
i gdzie ci od basenu na stadionie ? żadnych spostrzezen, uwag, komentarzy ? cóż, to juz nie był mecz z wiochą zabitą dechami
Po raz pierwszy byłem na meczu Constractu i muszę przyznać, że poza wynikiem to bardzo mi się podobało ... atmosfera, kibicowanie, muza DJ'a ...