Wygrana na koniec przygotowań KS Constract Lubawa

Opublikowano:

W niedzielę 14 września KS CONSTRACT rozegrała ostanie spotkanie sparingowe, przed rozpoczynającym się za dwa tygodnie kolejnym sezonem pierwszej ligi futsalu w grupie północnej.

Rywalem Lubawian była drużyna beniaminka pierwszej ligi UNIKAT Osiek, z którym konfrontowali się przed miesiącem wygrywając na wyjeździe 4 :0 

Na halę OSiR w Lubawie przyszła tego dnia całkiem imponująca rzesza sympatyków klubu, ciekawych przedsezonowej dyspozycji pierwszoligowca. 

Spotkanie rozpoczęło się dosyć zachowawczo, standardowe badanie sił zakończył ARKADIUSZ MODRZEWSKI dwukrotnie próbując zaskoczyć bramkarza gości z dalszej odległości. Spotkanie jednak wyglądało na wyrównane, można było jednak odnieść wrażenie że Lubawianie czekają na odważniejsze ataki gości, by lekko schowanym za podwójna gardą skontrować rywala. Goście stworzyli kilka sytuacji, jednak interwencję MARCINA PIOTROWICZA i poprzeczka nie pozwoliły na objęcie prowadzania. 

Co nie udało się drużynie z OSIEKA skrzętnie wykorzystał rozgrywający dobre spotkanie PIOTR KARBOWSKI, który po doskonałym wyjściu na pozycję zdobył pierwszą bramkę w meczu. Kibice nie musieli długo czekać na kolejną bramkę gdyż 3 minuty później po sprytnie rozegranym rzucie wolnym  kapitan drużyny DAMIAN JARZEMBOWSKI świetnie wypatrzył w polu karnym JAROSŁAWA SZULCA, który pewnie podwyższył wynik. Constract kontrolował boiskowe wydarzenia skutecznie czyhając na błąd niedoświadczonego jeszcze rywala. Taktyka szybko przyniosła wymierny efekt. DAWID DĄBROWSKI wyłuskał piłkę na stronie gości i płaskim strzałem pod brzuchem bramkarza ustalił wynik pierwszej połowy na 3 :0.

W drugiej odsłonie nastąpiła zmiana MARCINA PIOTROWICZA w bramce CONSTRACTU, zmienił bardzo dobrze rozgrzany MICHAŁ MICHALISZYN . Gra na początku drugiej połowy nie zmienia się pełna kontrola spotkania. Coraz bardziej niecierpliwi piłkarze UNIKATU otwierają się przez co tracą kolejne 2 gole. Najpierw po przejęciu piłki i błyskawicznym rajdzie na 4 :0 podwyższa Lewandowski. Dwie minuty później kolejna kontra wbicie piłki pod bramkę gości i wracający obrońca kieruje piłkę do własnej bramki. Wynik 5 : 0 uspokoił widowisko, a nawet rozluźnił gospodarzy którzy coraz bardziej dostosowywali poziom gry do przeciwnika co stwarzało coraz więcej zamieszania pod bramką MICHALISZYNA.

Po jednym z takich zamieszań wychodzącego do piłki bramkarza gospodarzy sprytnym lobem pokonuje zawodnik gości. Constract w dalszym ciągu nastawiony na kontry, w których dwukrotnie wynik spotkania mógł podwyższać PRZEMYSŁAW BUCZKOWSKI, jednak 16- latek nie potrafił zachować zimnej krwi i pokonać bardzo dobrze zbudowanego bramkarza Gości. Piłkarze KS CONSTRACT coraz bardziej wyczekiwali na koniec spotkania, co bardzo szybko wykorzystała drużyna przyjezdnych oddając coraz większą liczbę strzałów po jednym z takich uderzeń piłkę odbił MICHALISZYN jednak przy dobitce nie był w stanie już nic zrobić. Bramka Unikatu zakończyła strzelanie tego dnia, jednak znacznie podenerwowała trenerów gospodarzy. 

Wynik 5:2 wydaje się być w pełni sprawiedliwym choć poziom spotkania nie należał do najwyższych to zwycięstwo w tym meczu pozwala ze spokojem wyczekiwać inauguracji pierwszej ligi. Przed drużyną okres lżejszych treningów i odnowy biologicznej. Na wielkie słowa uznania zasługują kibice którzy bardzo żywo i ochoczo wspierali Lubawską drużynę i pozwala sądzić, że na inaugurację hala wypełni się po brzegi, a Gości z UNISŁAWIA na długo zapamiętają atmosferę hali w Lubawie, która z pewnością będzie pretendować do miana najgłośniejszej i najgorętszej w całej pierwszej lidze. 

(dk)