Zgodnie z wielowiekową tradycją trzy dni poprzedzające uroczystość Wniebowstąpienia Pańskiego obchodzone są w Kościele jako tzw. Dni Krzyżowe. W Polsce procesje udawały się do krzyży i kapliczek stojących w polach, przy których odprawiano nabożeństwa błagalne.
Mieszkańcy Tuszewa przy dźwiękach Orkiestry Dętej, pod przewodnictwem ks. proboszcza Marcina Staniszewskiego udali się procesją do przydrożnej kapliczki, aby pomodlić się o dobre plony i błogosławieństwo dla pracy ludzkiej.
Ksiądz proboszcz powiedział m. in.:
- To że troszczymy się o te święte miejsca, które stoją na rozstajach dróg, w polach, na rogatkach miast, to znak, że chcemy Boga. Nie tylko jesteśmy przywiązani do tradycji wiary, ale jest w naszych sercach prawdziwa i żywa wiara. (mz)
