Kara nawet 10 lat pozbawienia wolności może grozić dwóm młodym mężczyznom, którzy okradali pomieszczenie gospodarcze. Mieszkańcy gminy Lubawa włamywali się i kradli m.in. elektronarzędzia, złom oraz rowery. Teraz ze swojego postępowania obaj będą tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
Wczoraj oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kradzieży z włamaniem do pomieszczenia gospodarczego na terenie gminy Lubawa. Gdy policjanci jechali na miejsce zostali zawróceni i wysłani na miejsce kradzieży sklepowej w jednym z lubawskich marketów. Natomiast do pierwszego zdarzenia pojechali kryminalni.
W sklepie okazało się, że 17–letni Karol O. i jego o rok starszy brat chcieli ukraść alkohol. Zostali jednak ujęci przez ochronę. Mężczyźni przyjęli mandaty od policjantów. Funkcjonariusze odwieźli do domu młodszego brata. W międzyczasie na miejscu kradzieży z włamaniem okazało się , że z pomieszczenia gospodarczego zginęły elektronarzędzia, złom oraz rowery.Policjanci z patrolu ustalili, że sprawcami tego włamania są bracia zatrzymani w lubawskim markecie. Na posesji, gdzie mieszkają zostały odnalezione przedmioty z włamania oraz skradzione rowery, które następnie rozpoznał pokrzywdzony, pomimo ich przemalowania.
Mężczyźni zostali zatrzymani. Karol O. oraz Wojciech O. usłyszeli wczoraj zarzuty, do których się przyznali. Funkcjonariusze odzyskali część skradzionych przedmiotów i przekazali je pokrzywdzonemu. Teraz ze swojego postępowania obaj będą tłumaczyć się przed sądem. Kodeks karny za przestępstwo kradzieży z włamaniem przewiduje karę do 10 lat pozbawienia wolności.
źródo:KPP Iława
Komentarze
Wagarowiczów też trzymają w tej szkole. Nauczyciele mogliby się rozejrzeć ilu palaczy "kopci" za Primem, w kotłowni przy bloku na Gdańskiej, albo pod murami przy kościele koło zawodówki. Wszyscy o tym wiedzą, tylko nikt nie reaguje. A handel narkotykami w liceum dalej kwitnie, a jarają nawet najlepsi uczniowie. Nikomu nie zależy na zdrowiu młodzieży, każdy belfer patrzy żeby dostać pensję i finito. Po co ci pedagodzy, psycholodzy i inne nacje? Żeby brać kasę i czepiać się o głupie identyfikatory, co nie są potrzebne. Wszyscy w szkole się znają.
Pomyślcie belfry po co was zatrudniają?
Ten Ochenek co chodzi do zawodówki w Lubawie to jakiś nierozgarnięty ćwok. Jego brat nie lepszy. Po co takiego trzymają w szkole. Widzimy jak na przerwie kradnie w Primie a skąd ma na piwo i papierosy?
Ohenek ohenek chleba bohenek matka gotuje on w zupe pluje
8powinni isc siedziec bo to nie pierwsze ich wlamanie. Klamia i oskarzaja nie winnych ludzi ciekawe nna kogo tym razem beda chcieli zwalic wine ? Klamczuchy i zlodzieje !