Plebiscyt ma to do siebie, że ktoś go organizuje, ktoś głosuje, a innym wiele rzeczy nie pasuje, co widać po komentarzach dotyczących „głosowania na Janka”. Szkoda, że często komentujący nie mają tyle odwagi żeby się podpisać, ale każdy głos nawet anonimowy powinien dać wskazówkę Organizatorowi, akurat w tym przypadku lokalnej redakcji Gazety Olsztyńskiej.
Tak się składa, że jest to jedyna lokalna "lubawska" gazeta, i składa się też tak, że mimo szumnie nazywanego plebiscytu i "lubawskiej gali sportu" nie są uwzględniani sportowcy zrzeszeni w Automobilklubie Lubawskim Kleina Team. Nie są oni, jak i klub, zauważani w przekroju całego roku. Po co to piszę? Nie aby trąbić tu tonem pretensji i żalu, bo twardym trza być...a jak coś mnie boli, to adresata potrafię odszukać i powiedzieć mu kilka ciepłych słów, jak uczyniłem to pisząc w ubiegłym roku do wydawcy GO i kilku innych ciekawych postaci
http://www.przegladlokalny.vel.pl/felietony/show/983/
Efekt tego pisania jest jeden, znają mnie panie i panowie w Olsztynie, na tyle, że wiedzą dużo więcej na mój temat niż byłbym w stanie sobie wyobrazić, a nawet przeżyć. Ostatnio pan podający się za pełnomocnika wydawcy straszył mnie, chociaż jak sam napisał, wyjaśnia mi, że piszę na swoim profilu Facebooka tak okropne rzeczy, że jest zagrożony byt nie tylko lokalnej redakcji, a wręcz samego wydawcy.
No i znowu pytanie, po co to piszę? Aaa, no po to, że każdy za swoje działanie odpowiada. Jarek Szczepański, prezes LTT, prawnik, powinien podzielić ogólnie znany pogląd, że co nie jest prawnie zabronione to jest dozwolone, ale wszystko ma swoje określone ramy. Nie jest zabronione aby plebiscyt organizowała gazeta do spółki z samorządem, choć to już dwuznacznie wygląda jeżeli wiemy co ta gazeta prezentuje i skąd się wziął burmistrz i kolega z OSiR. Wiemy też, że OSiR sportem w Lubawie raczej nie grzeszy...przy budżecie rocznym rzędu około 1 mln. złotych, ale to całkowicie inny temat.
W plebiscycie, jak podaje Organizator na dzień 20 lutego oddano już prawie 4, 5 tysiąca głosów! Co daje średnio 900 głosów tygodniowo...jak łatwo policzyć. Czy jest to ilość samych kuponów, nie wiem, ale jest to dobry moment aby o kuponach wspomnieć Zarządowi LTT, Jarkowi Szczepańskiemu i panu pełnomocnikowi wydawcy GO.
Na kuponie głosujący podają swoje dane osobowe, chronione odpowiednią ustawą. Dysponentem swoich danych są głosujący i jeżeli decydują się na udział w zabawie plebiscytowej przekazują swoje namiary gazecie. 900 osób tygodniowo zapełnia bazę danych, która jest dostępna na każde życzenie głosującego, ale chroniona przede mną np., gdybym chciał taką bazę, lub kogokolwiek dane z tej bazy zdobyć. Taka baza i te dane muszą być odpowiednio zabezpieczone i przechowywane zgodnie z ustawą. Jest nawet specjalny urząd który takimi rzeczami się zajmuje i jest nawet Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych …
Na koniec najważniejsze. Czy Jarosław Szczepański może zbierać dane z kuponów organizatora plebiscytu? Czy istnieje niebezpieczeństwo złamania przepisów? Czy w Cukierni można zbierać kupony? Co na to Sanepid i Adw. Maciej Osowicki? Co na to Błażej Urbański? Co na to burmistrz Maciej Radtke? ( ten ostatni akurat przypadkiem zachorował...jak otrzymał zaproszenie od ALKT)
Panie i panowie, teraz możecie pluć na mnie, bo się odezwałem jako skromy działacz małego klubu i ten który czasami patrzy i widzi. Za patrzenie i mówienie nie raz ostro dostałem popalić, to miałem czas przywyknąć, a przemilczeć czasami nie można...czasami człowiek musi, inaczej się udusi.
A sport, to jest sport, mistrzostwo to mistrzostwo, zabawa to zabawa i możemy w każdej chwili rozmawiać o tym. Wszystko ma swoją definicję, szeroką lub ściśle wąską. Ważne żebyśmy potrafili oddzielić sport od polityki, osobiste niesnaski od merytorycznych argumentów i wygłupy od rzetelnego działania. Owsiakowym głosujta jak chceta, jesteśta wolnymi, autonomicznymi człowiekami żegnam się do następnego razu...chyba kiedyś będzie.
(...)
AKT III
Rok 2002 i kolejne wybory samorządowe. Maciej Radtke najwidoczniej zdaje sobie sprawę, że bezpośredni start nie przyniesie mu sukcesu. Podejmuje próbę wypromowania kogoś, na kim mógłby wypłynąć i pokierować biegiem wydarzeń.
Mało czytelny układ kandydatów do najwyższych foteli w mieście i gminie powoduje, że początkowo lansuje i promuje dosłownie wszystkich, kogo się tylko da – takie rozpoznanie. Prowadząc firmę sprzedającą gazety oferuje np. wysokie pozycje w rankingach prasowych. Plebiscyty i konkursy umożliwiały mu prowadzenie własnej, nieczystej polityki. Tylko on oraz zainteresowani wiedzą jakimi metodami znajdowali się na czołowych lokatach rankingowych w mieście, powiecie i województwie. Dla przykładu bardzo ciekawy jest przypadek kto i w jaki sposób został samorządowcem powiatu iławskiego (szerzej i konkretniej do tego tematu wrócę już wkrótce).
Brnie dalej nosząc ze sobą kupony wycięte skrupulatnie ze zwrotów gazet. Pilnuje jedynie jednego: by nie były emitowane na pierwszych i ostatnich stronach tygodnika. Zapędza się do tego stopnia, że prowadząc działalność gospodarczą (firma transportowa) ewidentnie łamie prawo, bowiem oficjalnie finansuje wyborcze ogłoszenie jednego z kandydatów na burmistrza Lubawy.
(…)
http://www.kurier-ilawski.pl/czytaj/Tragikomedia-w-III- Wojciech Cybulski
Komentarze
Zdzich, nie napisałeś najważniejszego, w komentarzach na stronie Głosu opluwają się nie mniej, a może nawet więcej na zwykłych "Kowalskich" i "wieśniaków". Za to wypowiedzi na temat rajców miejskich są w wersji light and soft i jak czytam lubawskie informacje to jedynie dwóch facetów pisze o tym wprost, a reszta cicia w domowym zaciszu albo przy piwsku w zadymionym barze. Można się nie zgadzać, można uprawiać wojenki na słowa, ale merytorycznie każdy anonim jest pusty, za to brak informacji w Głosie o imprezach klubu, który wczoraj zorganizował święto motoryzacji w Lubawie to kpina z dzinnikarstwa i obrażanie własnego czytelnika przez pomijanie istotnych dla miasta informacji z kultury i sportu. Jak byłbyś wczoraj u Musiała w hotelu to byś wiedział, znowu Lubawa dostała w dupę. Nowe Miasto bierze wszystko. Przyglądałem się temu z zazdrością. Śp. Pokojski, radny, prezes banku, przeżywał napis na murze "To miasto umiera", a to było ze 20 lat temu, to miasto zdycha, tyle Ci powiem. Jest roczny spęd na stadion na dni Lubawy i jakieś mizerne przytupy od wielkiego dzwonu. Kultura w nowym kinie? Puścić film bachorom każdy gupi potrafi. Sport na stadionie? Stadionu nie ma, jest bubel. Oświata w szkołach? Zero oświaty, to same etatowe zajęcia i programowe odbębnienie. Służba zdrowia? Brakuje jeszcze napisać tylko o pijanych pacjentach, bo o pijanych lekarkach było wystarczająco. Może kościół? Posłuchaj plotek o proboszczach i wikarych, sam sprawdź czy warto wierzyć plotkom.
Ale często ten sam bełkot masz tutaj na forum i na forum Przeglądu gdzie się opluwają. I tu i tam piszą ludzie.
Mnie jakby obrażali, to wiedziałbym jak mam to rozwiązać, a nie stroił fochy. Jak Urbański czuje się obrażany to co ma powiedzieć człowiek którego na forum Głosu obrażają? Albo przypomnij sobie kilka ciekawych nagonkowych tekstów z głosu, poczytaj komentarze anonimów u Urbańskiego, wszędzie jeden bełkot na forach, aż dziwne, że piszą to ludzie
A ja się Urbańskiemu nie dziwię skoro na forum Przelądu opisuje się go i często obraża to dlaczego ma robić inaczej? Bardzo dobrze postępuje.
coś jest na rzeczy, czy rzeczywiście klub działający w Lubawie jest pomijany przez gazetę?
"Lista uczestników, tak zawodników, jak i trenerów, układana jest na podstawie zgłoszeń z klubów sportowych, które proszone są przez nas o swoje kandydatury — wyjaśnia Błażej Urbański, redaktor naczelny \"Głosu Lubawskiego\". — Mam nadzieję, że nie oznacza to mniejszych emocji, bo jest sporo innych, nie ukrywam, że dla mnie zaskakujących, propozycji. Szanujemy jednak wewnętrzne decyzje klubów i organizacji sportowych i poddajemy je pod ocenę naszych Czytelników.
Takim oto sposobem na liście znalazło się wielu debiutantów, jest też kilku \"wyjadaczy\", niekoniecznie starych. Swoich reprezentantów ma ponad 10 dyscyplin sportu, a wyboru dokonacie Państwo spośród 41. kandydatów, wśród niech jest 35. sportowców i 6. trenerów. Wyniki poznamy w piątek, 8 marca (głosowanie do poniedziałku, 4 marca, do godz. 12), podczas czwartej już Gali Sportu. Wtedy też zostaną wręczone nagrody burmistrza Lubawy, który podejmując decyzję będzie się opierał na sugestiach specjalnie powoływanej kapituły.
— W plebiscycie zajdzie kilka zmian, które postanowiliśmy wprowadzić mając na uwadze doświadczenia z lat ubiegłych i konsultacje ze środowiskami sportowymi, z którymi regularnie współpracujemy — dodaje redaktor Urbański."
To był początek 2013 roku, a Urbański dalej robi gupków z ludzi i nie współpracuje z ALKT?