Ten żart dobry był wtedy, raz, teraz pasuje do sytuacji jak nóż do bezy Kwaśniewskiej. Podpisywanie się ALKT też jest nadużyciem, bo jak jesteś członkiem klubu, to się podpisz i zbieraj kupony po uzgodnieniu z Zarządem. Nie siej zamętu między zmąconym ludem Lubawy ;) Moze Jarek Szczepański nie wiedzieć co pisze jego dyrektor od PR, ale u nas w klubie akcje są konsultowane i organizowane, a podpisywanie sie ALKT w momencioe gdy klub bierze udział w obchodach 800 lecia Ziemii Lubawskiej to albo nędzna prowokacja albo bezmyślność.

Dzisiaj startują nasi zawodnicy w I rundzie Samochodowych Mistrzostw Torunia, byś lepiej im kibicował, mozesz też kibicować tenisistom, bo do nich na zawody kibice rzadko zaglądają, ale taka specyfika sportu i przekrój zainteresowań przeciętnego "lubawiaka".

podobniesz w kolejnych wyborach Jaro będzie zgłoszony jako reprezentant w zumbie.

Serdeczne gratulacje trzymam kciuki panie Janie i bobasku na obrazku:))

Ja wiedzialem ze pan bardzo dobrze naprawia samochody i jest bardzo dobrym mechanikiem , ale nie wiedzialaem ze z pana taki sportowiec:)) zaglosowalem  jak przyjade kiedy do warsztatu pogadamy pozdrawiam seredecznie!

reszta to w ogole bez komentarza np. ostrowski?! pff szkoda gadac, pokojski, staszynski to jest siatkowka, a nie robienie sie na siatkarza, ciekawe czy moglby ze 2 zdania o sobie napisac. Pan Janek wszechstronny, a przede wszystkim z pasją!

Szanowne Tenisistki, Tenisiści, Sympatycy sportu oraz Mistrzowie olimpijscy, Gwiazdy ekranu i teatru, Artyści operowi i nie tylko, Laureaci Oscara, Lubiący oranżadę oraz Podjadający po cichu słodycze i Niejadki, Kochani – po prostu Wszyscy!

Pemo, ty byłeś trzexwy?

Tylko pozazdroscic formy:))))))))))))))

ZA TORT MAM ODDAĆ SWÓJ GŁOS NA KOLESIÓW ? A , GDZIE WYSIŁEK , CIĘZKA PRACA, GODZINY TRNINGÓW PRAWDZIWYCH SPORTOWCÓW?

Bravo panowie od public relations. Cel zostal osiagniety, zainteresowanie jak widac na forum jest, a przeciez o to wlasnie chodzi.. Pozazdroscic promocji tak pieknego sportu jakim jest tenis.. Byc moze formula plebiscytu na najpopularniejszego sportowca naszego regionu nie jest sprawiedliwa nawiazujac do komentarza "Eee", ale jak podkresla organizator chodzi o zabawę.. Przy okazji kazdy klub moze promowac swoja dyscypline i swojego zawodnika. Widocznie tylko tenisistom zalezy na tym najbardziej.. Byc moze jak przed laty swiat uslyszal o Lubawie dzieki zapasnikowi - medaliscie z Atlanty, kiedys uslyszy o jakims tenisiscie.. I tego wlasnie zycze wszystkim milosnikom bialego sportu

Już chór zawistnikuw widać, a p. Janiek powinien prowadzić zajęcia tenisowe w odróżnieniu od p. Jarka który ma kogiel mogiel słowny, a nawet zajęcia ruchowe w uniwerku 3 wieku.

Szanuję Pana i Pańską prośbę, ale nie rozumiem plebiscytu, w którym liczy się nie merytoryczna ocena działalności albo osiągnięć, lecz liczba wysłanych esemesów. I jeszcze to losowanie nagród wśród tych, którzy zagłosują właśnie na Pana. 

Wiem, to nie pierwszy przykład takiej organizacji plebiscytu. Ta się robi plebiscyty na książki roku, blogi roku, gwiazdy ekranu, kina, muzyki. Nie chodzi o znawstwo ekspertów, lecz lajki. Nie liczy się, jak w demokracji, jeden głos jednego - lecz liczba oddanych głosów, a każdy z nich kosztuje 1 zł. Nie liczy się zatem tyle odnalezienie prawdziwego i najlepszego trenera, co liczba pieniędzy, która popłynie dla organizatorów z powodu zorganizowania szaleńczego plebiscytu, gdzie o podium walczyć będą sportowcy i trenerzy wszelkimi sposobami starający się o przesyłanie niezliczonej liczby smsów, niezależnie skąd są nadawcy, kim są, czy znają, czy nie znają. 

Nie oskarżam Pana, że w ten sposób walczy Pan o własne zwycięstwo. Tak, wierzę, jak Pan pisze, że to sposób na propagowanie tenisa, sportu, kultury fizycznej. Ale jednak wrażenie pozostaje złe. Pisze Pan: "Okażmy własną wielkość". Nie, odpowiadając na propozycję Pana i organizatorów plebiscytu, okazałbym własną małość.