Konar spadł na dach jadącego Matiza w Napromku

Opublikowano:
W godzinach rannych 6 grudnia br. strażacy z OSP Lubawa od wczesnego rana byli w gotowości bojowej w związku z nadejściem huraganu Ksawery i interweniowali jak większość jednostek w kraju.

Strażacy wyciągali ciężarówkę przy padającym śniegu w okolicy Napromka  gm. Lubawa. Interweniowali i udzielali pierwszej pomocy poszkodowanemu kierowcy  samochodu Matiz, na którego spadł duży konar z przydrożnego drzewa również na tej samej drodze w kierunku Grunwaldu.

Na miejsce dotarła karetka podstawowa, która zabrała poszkodowanego mężczyznę do szpitala oraz policjanci z sekcji Wydziału Ruchu Drogowego z Iławy.

Trwają utrudnienia na  DK-15 w okolicy Sampławy, gdzie utworzył się potężny korek na skutek tego, że Tiry nie mogły podjechać pod oblodzoną górkę. Ruchem kierują policjanci.  (e
-lubawa)

Foto: Nadesłane 

Komentarze

Xxxx

dobrze ze kierowcy malo ludzi lubi i sam jeżdzi do pracy bo by jeszcze ktoś zginął

(2013-12-12 07:12:51)
Ziom

odszkodowanie to pikuś zarządca drogi ma ubezpieczone drzewa w razie wypadku. najważnieksze że kierowca cały

(2013-12-11 16:01:27)
Bolek

Ferdek, opatrzność tu już swoje zrobiła. Co tam Matiz, wystarczy że drzewo upadłoby kilka setnych sekund później... byłaby miazga ;/ Jest to raczej duże szczęście niż pech

(2013-12-07 00:52:26)
Fredek

Współczuję kierowcy matiza podwójnie, bowiem może być problem z otrzymaniem odszkodowania, bo i od kogo? Nie wykluczam, że to właściwy proboszcz w imieniu Opatrzności odpowiedzialnej za to zdarzenie dokona stosownej wypłaty. Właściciel drogi powinien co najmniej dorzucić ów konar pocięty na stosowne kawałki a nawet dorzucić kolejne 5 metrów przestrzennych drewna pechowemu kierowcy.

(2013-12-06 12:20:32)