25 listopada obchodzony jest Światowy Dzień Pluszowego Misia. Z tej okazji każdy przedszkolak tego dnia idzie na zajęcia ze swoim misiem.
W przedszkolu od samego rana na maluchów czekało wiele atrakcji. To już kolejny raz kiedy w naszym przedszkolu obchodzony jest dzień misia. Tego dnia przygotowujemy wiele zabaw i konkursów dla naszych podopiecznych. Chcemy,aby to święto było wyjątkowe, no i oczywiście główna atrakcja tego dnia pyszny tort - mówi Ewelina Kowalkowska Dyrektor Niepublicznego Przedszkola „Smerfolandia” w Lubawie.
Światowy Dzień Pluszowego Misia został ustanowiony w 2002 roku w 100. rocznicę powstania zabawki. (elubawa)
Dziękujemy firmie Foto Video Marszelewscy za udostępnienie zdjęć.
Komentarze
Jestem zachwycona opieką nad dziećmi w tym przedszkolu. W związku z tym nie muszę się w ogóle martwić o synka zostawiając go w przedszkolu. Poza tym - zajęcia i warsztaty są bardzo rozwojowe.Noom stop coś organizowane,rewelacja jestem zachwycona.
slowa prostak uzywa tylko prostak...widac brak kultury a tego nie zastapi zaden dyplom, czy uczelnia...
zlosliwosc to podstawa w Lubawie pisze bez znakow abyscie mieli ciekawy temat do pisania.... to dobrze ze pisze sie o tym przedszkolu widac ze kogos boli tak bardzo ze siedzi w domu przed kom.i garba lapie...dowartosciowuje sie piszac o innych...a ja jutro zaprowadzam tam swoje malenstwo i spokojnie ide do pracy i nie obchodzi mnie swiadectwo i ocena ukonczenia... liczy sie podejscie do mojej istoty, ktora po powrocie teskni za paniami i przedszkolem ...dziekuje za to...a zlosliwcow pozdrawiam bez was byloby nudno...
zeby tylko na interpunkcji, to jeszcze pol biedy by bylo - jak widac w ponizszym tekscie :) poza tym, tylko prostak chwali sie wyksztalceniem i uczelnia, a smarkacz ocenami. a niestety owa szkola inteligencji nie daje ... żal, prosze pani ... wiecej takich do ksztalcenia naszych dzieci, to na bank nasz narod zdziczeje do konca
Słuchaj miszczu interpinkcji łeb ci dymi
nauczycielka z pracą mgr na 5, a nie zna sie na interpinkcji?
Zdaję sobie sprawę,że lata nauki, moja pracowitość i ambicja ukończenie Uniwersytetu Warszawskiego z pracą magisterską na 5-ę,to dla niektórych niewiele znaczy,ale tym wstępem mojej wypowiedzi pozwolę sobie odnieść się do słów "Lubawianki" odnośnie potrzeby nuczania przedszkolanek ze Smerfolandii. Zgadzam się z opinią, że sama wiedza w pracy z dziećmi nie wystarczy, dlatego też każdego dnia zarówno ja jak i moje koleżanki oddajemy swoim podopiecznym część siebie,swoją miłość i szacunek, swój czas nie tylko w pracy, ale również w domu, przygotowując atrakcyjne zajęcia, kolorowe dekoracje, by przedszkole było miejscem pełnym ciepła i przyjaznej atmosfery.
To przykre kiedy ludzie wydają swoje opinie bez żadnej wiedzy, albo gdy słowo SZACUNEK wobec pracy, czy też WSPOŁISTNIENIA drugiego człowieka staje słowem zapomnianym
po raz kolejny widać że ktoś ma coś do dodania z innego przedszkola...lub matka, która w domku nie gotuje a potem ma pretensje że dziecko jej nie umie jeść ,moje dziecko tam chodzi i na pewno nie chodzi tam Pani dziecko bo by Pani takich bzdur nie pisała ,każdy widzi co dziecko ma na posiłek...co do zarobków ja nie zazdroszcze bo wiem ile pracy i czasu Ci ludzie wkładają...a porównując do innych przedszkoli czy opiekunki ,która w Lubawie bierze od 500 zł w górę to i tak nie liczą na kasę ...zresztą widzę zazdrość u Pani...ludziom się powiodło poprzez pracę a to widzę ludzi koli...ludzie ciągle dzieci zapisują bo sama widziałam, więc coś Pani bzdury wymyślała pozdrawiam właścicieli ;- )
O dzieci w Smerfolandii trzeba bardziej dbać, a nie tylko dorabiać się jak najszybciej. Wiecznie sa głodne jak wracają do domu. Latwo krytykować urząd, a może tam pójdą przedszkolanki do pracy i czegoś się nauczą. Trzeba być na bieżąco z przepisami i ruszać głową, a nie tylko liczyć kasę.
Tekst Jolanty, bardzo emocjonalny, jest przez to mało czytelny. Czy możesz konkretnie opisać - biorąc odpowiedzialność za słowo - co to za kłody, co to za gapiostwo, skąd te 8 tysięcy itd.
Publikujemy materiał,który otrzymaliśmy droga elektroniczną
Witam. Jestem zbulwersowana wiadomością,którą otrzymałam, dlaczego i w czym są lepsze dzieci z przedszkola miejskiego od tego niepublicznego!!!!! Zabrano im częściowe dofinansowanie, a na dodatek za gapostwo urzędu miasta mają zwrócić pobraną opłatę / około 8 tys/miesiąc/, a te pieniążki mogłyby posłużyć naszym pociechom.To są kłody stawiane ludziom, którzy stworzyli wspaniałe warunki naszym pociechom.Wiadomo ,że przedszkole miejskie ma także ograniczoną liczbę miejsc, ale im się należy 100%, a innym tylko 75%????. Za gapostwo niech zapłaci burmistrz i urząd/to przecież kompetentna instytucja/ a nie niepubliczne przedszkole!!!!!!Liczę na szeroki odzew rodziców dzieci ze Smerfolandii i pomoc innych ludzi,którym zależy na przyszłości naszych dzieci. Jolanta.
Śliczne fotki. Ciekawe dlaczego w podstawówce zdjecia robi obca firma a nie nasi zdolni fotograficy? Nasi mają ceny nizsze o połowę a i tak oferte wygrywa kto inny.