Kara nawet 5 lat pozbawienia wolności może grozić 19 letniej Magdalenie Z. Kobieta była zatrudniona jako opiekunka do dziecka. 19 Latka oprócz opieki nad dzieckiem okradała swoich pracodawców. Policjanci odzyskali część skradzionego mienia. Kobieta pozyskane w ten sposób pieniądze wydawała na bieżące potrzeby. Kobieta złożyła wyjaśnienia i przyznała się do zarzucanego jej czynu.
W piątek mieszkaniec gminy Lubawa złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Mężczyzna podejrzewał, że opiekunka zajmująca się jego dzieckiem pod nieobecność jego i żony może kraść pieniądze i złotą biżuterię. Jak ustalili policjanci od sierpnia do 5 listopada br. z mieszkania zniknęły pieniądze i biżuteria. Właściciel oszacował straty na 5 tysięcy złotych. Policjanci zatrzymali podejrzewaną o to 19-letnią Magdalenę Z.. Mieszkanka Lubawy złożyła wyjaśnienia i przyznała się do zarzucanego jej czynu. Kobieta mienie sprzedawała u iławskiego złotnika. Cześć skradzionych rzeczy udało się odzyskać.
źródło: KPP Iława
Komentarze
Dorzucę jeszcze, a co mi tam. Ma rację Maku, że uczciwość ma granice. Za tą granicą zaczyna się strefa nieuczciwości. Dziękuję za uwagę :)
Aż się prosi, by do Maku dodać - prosty tępaku, ale taki nie będę :)
Uczciwość nie jest względna, ona jest bezwzględna, jest jedna, jedyna i niepodzielna. To tylko u Sienkiewicza, Kali ukraść itd...
Dziwi mnie nie tyle to, że moderator puścił taki zły wpis, ile to, że go nie skomentował. Tak, Panie Marianie!
@xX
uczciwość pojęcie względne, i ono ma swoje granice.
Uczciwym można być wobec brata, sąsiada a nawet i urzędu skarbowego - w każdym przypadku mówimy o innej uczciwości
Mito, rozumiesz znaczenie słowa "uczciwość"?
Więcej by jej płacili to by nie kradla