O tym, jak niebezpieczny w konsekwencjach może być jesienny deszczyk przekonali się kierujący 16 września na drodze powiatowej Lubawa - Rumienica, pomiędzy Prątnicą a Łążynem.
Jadące w oplu kobiety w kierunku Lubawy, chcąc uniknąć zderzenia czołowego z samochodem renault, który jechał od Lubawy w stronę Łążyna, "załapały" pobocze i wpadły do rowu.
Na miejsce zdarzenia przybyły jednostki ratownicze z OSP Lubawa, OSP Łążyn i Iławy, karetka oraz policja.
W tym samym czasie na DK-15 w okolicy Zajazdu Tropicana kierujący VW Pasatem, nie upewnił się w lusterku podczas manewru wyprzedzania i uderzył w tył samochodu Renault wykonującego wcześniej manewr wyprzedzania innego pojazdu.
W wyniku uderzenia kierująca samochodem Renault wypadła z drogi i wjechała w pole. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policjanci ukarali kierującego samochodem VW mandatem karnym.
Komentarze
Człowieku gdzie ty widzisz kukurydzę, chyba slepy jesteś by nie zauważyć koniczyny;)
Do "świadek" - tym ktosiem jest właściciel drogi, czyli starosta- p. Rygielski i dyrektr Pow. Zarz. Dróg -p. Tatarek.
Pewnie pod Rożentalem ktoś wjechał na pole bo chciał sprawdzić czy kukurydza już dojrzała i czy można już kosić a z tego zrobiła się taka afera ;)
dopóki ktoś poważnie nie ucierpi pobocza będą jakie są
Niech jeszcze bardziej wąskie asfalty kładą. Albo tracisz lusterko, albo lądujesz w rowie, wybór należy do Ciebie. Chyba,że jedzie cieżarówka wtedy nie masz wyboru. Z tymi ciężarówkami służby powinny zrobić porządek. Zamiast na rynku polować na ,,laseczki,, warto by było przejechać się na patrol i połapać wariatów w kolosach, którzy nawet nie zjadą by się wyminąć. Paranoja!!!!
Oczywiście przyczyna jak zawsze ta sama, tzn. niewykończone pobocza. "Wykończeniem" jest ograniczenie prędkości do 70 km/h z tym że to wykańcza jak widać kierowców. Kolejny wypadek ponieważ ktoś nie potrafi wyegzekwować poprawnego wykonania poboczy!!!