Na osiedlu przy ul. Kazimierza Wielkiego, gdzie kilka godzin wcześniej doszło do wypadku, tym razem kierujący motocyklista Hondy nie zapanował nad pojazdem i wywrócił się.
Straż pożarna wyjechała alarmowo w celu zabezpieczenia oleju, który wyciekł z motoru, a kierującego mężczyznę zabrała karetka na badania. (mz)
Komentarze
Motocykliści też ludzie, wypadki sie zdarzają, na szczęście nic nikomu sie nie stało, kierujący ma nauczke i jak to mowią jak sie nie przewrócisz to sie nie nauczysz, oby za każdym razem tak sie kończyły takie przygody, zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!!
trza było endo trenowac na osie to bys na ryło po...ciał
Dlaczego nie skomentujecie tych idiotycznych szurków którzy samochodami wariuja po osiedlu ???? cinquecento, golf3 ??? dlaczeo??? Samochodem można zrobić większe szkody niż motorem ;]
dzieci biegalu i biegac beda, ale nie oceniajcie wszsystkich jedna miarką. przez jednego typka maja wszyscy motocyklisci odpowiadac ???? chyba cos nie halloo ?! dzieci (w szczegolnosi chłopczyki) bardzo lubioa jak motory przejezdzaja przez osiedle, przygladaja sie i ogladaja je, a gdy ruszaja próbująrowerkami ich gonić, a motocyklisci doskonale o tym wiedza i jest to dla nich chhyba nawet fajne uczucie dlatego uwazaja na tych łobuziaków. a ze jeden typek nie zachowal szczegolnej ostroznosci to nie wolno oceniac wszystkich. a w dodatku mozna powiedziec ze te motory wiecej halasu narobia niz to warte.
Dzieci nie ptaki,skrzydeł nie mają!!wiec będą chodzić po osiedlu.Skoro dorośli nie uważają to nie ma co dziwić się dzieciom.To jest,, OSIEDLE"NIE TOR WYŚCIGOWY.
Kochana mamo! Wydaje mi się że droga osiedlowa nie jest miejscem do zabawy dla dzieci.
dzieki Bogu ktos pomyslał o progach zwalniajacych na tej ulicy, moze uratowaly jakiemus dziecku zycie, motor na numerach GD? to nie z naszej wsi ten potencjalny zabojca/ na osiedlu jest ich wiecej, nawet nachlani jezdza zwłaszcza ten z bloku nr 6, pije setke przy sklepie koło piaskownicy i siada ma motor, groza. Gdzie nasze dzieci mogą bawic sie bezpiecznie? chore osiedle "krolewskie"
Panie kamerzysto po co zaslaniac twarze niech wszyscy wiedza jacy to sa wariaci i pokazuja na co ich stac
Co wy się czepiacie, to jest przecież mistrz prostej, co widać po tylnej oponie. Ten typ pseudo-motocyklisty tak ma - odkręca manetkę zaraz za zakrętem oczywiście do oporu, bo jakże inaczej przecież nie jest cieniasem, no i ten ryk silnika wzbudza respekt wręcz przerażnie. "W końcu jestem kimś, najgłośniejszy i najszybszy na osiedlu, co najważniejsze anonimowy pod osłoną kasku, o matko! co to? o kur... hopka!, ale odwaliłem, ale siara, wstyd... co tam żyję no i na zdjęciach widać tatuż znów jestem kimś, znów wzbudzam respekt..."
co ty koleś wypisujesz...!!!! wyliczasz kogoś z pieniędzy czym jeżdzi??!!! Kto ma kase ten tanczy!!! uważaj żeby ciebie na rowerze to nie spotkało!!!!!!!!
Brawo łysy, brawo ten pan. Jeszcze kask SSmański sobie na łeb wsadź i masz full lans. Dziary na łapach i village style. Na to osiedle się wiocha sprowadza i to jeden z efektów. Aż dziwne że tak mała BMW tam stoi. Ścigacz tańszy.
Przenieść kosze, przenieść kosze - zawinił zarządca. My chcemy jeżdzić tam nie 40, 50km/h a 120km/h.
Jeszcze nikt nie zginął , czas ustrzelić jakiegoś mieszkańca... czas zapalić znicze...
TEGO CHCECIE !!! TRAGEDII !!!
To jest nauczka dla idiotów co wąskie uliczki uważają za tory wyścigowe, a swoje umiejetności nad wyraz skuteczne.
Przeniście kosze, śmietniki, bloki, ulice i może sami się wynieście skoro życie wtakiej dziuże jak Lubawa to dla Was wyzwanie.
Trzeb abyło zostać wśród romantycznych pól, przechadzek po polach nasiąkniętych gnojownikiem i podziwiać harce wieśniaków Bolidami Młodzieży Wiejsiej jak też ścigaczami.
Bo gdzie można się pokazać - tylko na osiedlowych dróżkach pomiędzy parkingami a śmietnikami - tam najlepiej wszystko widać i słychać.
Buraki na wiochę - to całe osiedle to 95% buraków udajacych wielkomiejski lans.
Skoro zgłaszane jest do zarzadzcy wspólnoty przeniesienie tych koszy w inne miejsce, a miało to miejsce już na poczatku roku i nic się z tym nie robi to czyja to wina? Wszystkie zgłoszenia czekają na ralizację bardzo długo lub nie można ich wykonać bo kolejna wspólnta bloku nie zgadza się na taką sprawę np .przeniesienie koszy w inne miejsce. Jest jeszcze problem ze sprawą drogi osiedlowej. Takiej nie ma tutaj bo nie ma żadnych znaków informujących o niej. Trzeba to oznakować odpowiednio.
Kto postawił tak te śmietniki ?? - ano projektant. Może i bloki trzeba przetawić , a może i osiedle przenieść w inne miejsce.
To jest osiedle i wystarczy tu odrobina rozsądku. Nie trzeba znaków itd. Jak buraki szukają popisów to tam skąd pochodzą na wiejskie szutrówki ... lub do psychiatryka. Zachwilokaże się, że wygladająca"laska" przez balkon winna jest wypadku bo gościu się zagapił na nią zamiast na drogę. Trochę wyczycia taktu ....
dosłownie kilka minut wcześniej jeździł po Rzepnika z ogromną prędkością, i taki oto finał głupola spotkał, na głupotę nie ma lekarstwa. na osiedlu tyle dzieci......
LUBAWIAKI TO PLOTKARZE NUMER 1 W OKOLICY
No tak więcej progów zwalniających czy patroli... ale czy o to tak naprawdę chodzi? Moim zdaniem to ludzie są sami sobie winni... Chodzi o ROZUM i ZDROWY ROZSĄDEK każdego z kierówców - czy to jednośladów czy to samochodów. Jeśli tego zabraknie to żaden próg zwalniający, żadna Policja i inne rozwiązania nie pomogą i zderzenia, kolizje czy też wypadki tragiczne w skutkach nadal będą się zdarzały...
Nie wrzucajcie wszystkich motocyklistów do jednego worka, bo nie wszyscy ludzie są tacy sami, a to że ktoś jeździ na motorze nie znaczy że jest wariatem.Sam jeżdzę na motorze i nie jestem w stanie sobie wyobraźić jak na drodze osiedlowej gdzie są progi zwalniające i ograniczenie prędkości do 30km/h ponieważ biegają tam dzieci można mnieć wypadek.Totalny brak wyobraźni i głupota.Tyczy się to nie tylko motocyklistów ale także kierowców aut.
szkoda chłopaka ale podzielam zdanie innego mieszkańca, to droga osiedlowa i tylko jeden próg zwalniający, który jak widać ciężko było zauważyć. Przydałby się jeszcze jeden kilka metrów dalej w stronę Byłych ZKT i kilka innych na drodze od straży do dawnych ZKT bo samochody często miewają tam dużo ponad 50 km/h, ale to pewnie niedoczekanie, no chyba że któreś z dzieci ucierpi, bo Polak mądry po szkodzie przecież......
Kto postawił tak te śmietniki ?? To jego wina, no zobaczcie przeciez one stoją na chodniku!!! Nic nie widać, a po za tym swąd rozkładanych śmieci wpłynął na trajektorię nieszczęśliwego upadku motocyklisty.
Mieszkaniec osiedla bardzo ładnie opisał, tylko nie prędkość zawiniła a umiejętniści człowieka i brak wyobrażni.
naszczęście tylko on ucierpiał,na tym osiedlu jest dużo dzieci a ci motocykliści nie liczą się z nikim.Wyjeżdżają z osiedla z piskiem opon,zakłucają spokój ludziom ,którzy tam mieszkają rykim swoich motorów.Z jaką szybkością musiał jechać ,że nie zapanował nad motorem.A gdyby któreś z dzieci jechoło rowerem,albo na wrotkach,przecież to jest droga osiedlowa a nie plac manewrowy dla motocyklistów i miejsce spotkań dla nich .Moze więcej patroli policji na tym osielu coś w końcu zmieni.