Ariel Zelmański, Artur Haska, Krzysztof Januszewski i Wojtek Cybulski, skromni sędziowie z KT Lubawa zostali zaproszeni do obsługi 70. Rajdu Polski.

Z oficjalnych informacji od Organizatora wiemy, że „wśród 85 załóg zgłoszonych do rajdu są główni pretendenci do tytułu mistrza Europy oraz cała polska czołówka. Polski klasyk, drugi najstarszy rajd świata może pochwalić się na swój jubileusz najlepszą obsadą spośród dotychczas rozegranych rund mistrzostw starego kontynentu.

Swój start w Mikołajkach awizują zawodnicy i zespoły z aż 18 krajów w tym Australii, Belgii, Czech, Estonii, Finlandii, Francji, Grecji, Irlandii, Japonii, Litwy, Luxemburga, Rosji, Rumunii, Turcji, Ukrainy, Węgier, Wielkiej Brytanii i Włoch oraz plejada zawodników z Polski.

Na liście zgłoszeń widnieje między innymi pierwsza trójka z klasyfikacji Mistrzostw Europy: Jan Kopecky, Craig Breen oraz Bryan Bouffier, których pojedynek z Krzysztofem Hołowczycem, Kajetanem Kajetanowiczem, Michałem Kościuszko i Robertem Kubicą dostarczy z pewnością nieprzeciętnych emocji. Kopecky wygrał w tym roku już pięć rajdów z cyklu ERC i zmierza po mistrzowską koronę, ale rywale z pewnością nie zamierzają ułatwiać mu życia na mazurskich, szutrowych odcinkach specjalnych”

Ogromnym wyróżnieniem jest więc „powołanie” sędziów z Automobilklubu Lubawskiego Kleina Team. Już dzisiaj od godziny 12:00 sędziować będą przejazdy kwalifikacyjne, a potem o godz. 16 SuperOes na torze w Mikołajkach. Krzysztof i Artur jako sędziowie na mecie, Ariel i Wojtek na starcie.

W sobotę także pracują na Torze w Mikołajkach, gdzie pierwsza załoga powinna meldować się około godziny 16, by o 16:11 zgodnie z książką drogową wystartować na odcinek. W niedzielę za trud pracy cała czwórka może spędzić na na kibicowaniu, np. lokalnym mistrzom: Zbyszkowi „Stanikowi” Staniszewskiemu i popularnemu Hołkowi, który był trzykrotnym rajdowym Mistrzem Polski i Mistrzem Europy.

Na klubowym profilu Facebook napisali:

„Mamy świetnych "aniołów stróżów", kierownika OS Krzyśka Maciejewskiego, dzięki któremu będziemy nocowali jak królowie oraz Kasię Monetę i Maćka Profica, bo to z nimi pracujemy od pierwszych chwil, kiedy do współpracy poprosiła nas koleżanka Edyta Żuchowska, która jako delegat PZM dała nam bdb ocenę za organizowane zawody

Żałujemy, że nie mogli jechać wszyscy nasi sędziowie, ale jak wspominaliśmy wcześniej, jest to ogromne wyróżnienie,bo z tego co wiemy nie zaproszono wielu dobrych sędziów, np. z NML nie ma na liście nikogo...

Do zobaczyska w Mikołajkach! Wiemy, że wybiera się kilku klubowiczów, zawodników, sympatyków klubu, musimy się spotkać i wymienić wrażeniami
Pozdrawiamy!”

Można powiedzieć: mały klub, wielkie możliwości. Doceniona praca przy organizacji zawodów sportowych zaowocowała ciekawym i bardzo odpowiedzialnym zadaniem na dużych, międzynarodowych zawodach. Liczymy na kolejne relacje i życzymy powodzenia.

(elubawa)