Do VeBa: trudno się nie zgodzić, na portalach zamieszczających relacje z biegów nie widać negatywnych komentarzy o biegu w Lubawie. Niezadowoleni są oczywiście lubawianie, ale lubawianie są niezadowoleni z zasady, w internecie anonimowo szczególnie, a na elubawa regularnie jeśli trzeba komuś dokopać.

Szczególnie zabawny jest fakt, że głosów "niezadowolonych" rzekomych uczestników biegu jest więcej niż uczestników biegu z Lubawy. Także admini tego portalu po staremu kręcą swoje lody.

nie wszyscy maja wolne niektozy musza pracowac  i nie maja czasu na czekanie az ktos kto przeliczyl sie ze swoimi mozliwosciami przejdzie trase zamiast biec mamy lipy i inne drogi a nie blokuje sie wyjazd z miasta nasz burmistrz nie ma innych pomyslow niech pojezdzi rowerem   to znajdzie lebsze i wygodniejsze okolice

to Twoj problem, ze nie umiesz chodzic na szpilkach i niewygodnie ci w sukienkach, moglas sciagnac i wziac udzial w biegu, skoro szlas tak az 6 km, to ze 4 jesio bys dala rade, żal kobiecino

Tak jak napisał któryś z internautów, ludzie pokroju dyrektora OSIR-u czy MOK-u są nieruszalni, bo to przyjaciele Pana burmistrza, i to żadna tajemnica. A są oni całkowicie niekompetetni, jeden nawet nie pokazuje się na imprezach sportowych, jeśli o takich w ogóle możemy mówić, bo w okolicznych wsiach dzieje się dużo więcej i różnorodniej, co możemy zobaczyć w relacjach na e-lubawa; drugi (MOK), to już całkowita porażka - organizuje tylko "kulturę" na poziomie festynu i raz do roku zaprasza kapele na Dni Lubawy, ale tylko takie, które sam lubi - wszystko na jedne kopyto i skierowane do jednej grupy odbiorców ( dawniej zapraszano kapele różnorodne, na które zjeżdżali się ludzie z całego województwa) - na dodatek jeszcze "zabiera" miastu festiwale, bo to nie Jego "bajka". A zmian nie będzie - sami jesteśmy sobie winni na wyborach - i długo jeszcze nie dogonimy okolicznych miasteczek i wsi w kontekście kultury i sportu. I to jest żal !

Trasa była identyczna jak w zeszłym roku ?-czyli ok 10.5 km? ,czy naprawiono błąd?!?!...bo ja mam wrażenie ,że nie  ;(

Biegam i tu i tam, w co najmniej parunastu podobnych biegach także na dłuższych dystansach. Nie raz i nie dwa zawodnicy biegną wśród samochodów... Lubawa nie jest odosobnym przypadkiem. Zwykła przesada.

Informacja dla Pana Organizatora, dyr OSIR

Wykorzystanie dróg w sposób szczególny… bo o tym mowa, to to, co spędza sen z oczu wszystkim organizatorom imprez biegowych na świecie. Zorganizować bieg na wiosce, gdzie na chwilę zamknie się ulicę to żadne problem, ale zrobić to samo w mieście na 250 000 mieszkańców, w środku soboty to już wyzwanie. Idąć dalej za informacjami Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, drogi, zgodnie z obowiązującymi przepisami prawnymi, w tym wymaganiami ustawy „Prawo o ruchu drogowym” powinny być wykorzystywane zgodnie z ich przeznaczeniem. W przypadku innego wykorzystania drogi, określanego jako wykorzystanie dróg w sposób szczególny, działania takie wymagają uzyskania zezwolenia. Dotyczy to również imprez masowych takich jak: zawody sportowe, rajdy, wyścigi, pochody, biegi itp., gdzie do ich organizacji niejednokrotnie wykorzystywane są odcinki dróg. Podstawowym aktem prawnym dotyczącymi wykorzystania dróg w sposób szczególny jest Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. Prawo o ruchu drogowym (tekst jedn. Dz.U. z 2005r Nr 108 poz. 908 ze zm. – zwana dalej „ustawą”). Poruszając się dalej metodą ctrl + c, ctrl + v … dochodzimy do punktu pt.: Tryb wydawania zezwoleń.

Określone jest to w art. 65 ustawy, gdzie wskazano, że zawody sportowe, rajdy, wyścigi, zgromadzenia i inne imprezy, które powodują utrudnienia w ruchu lub wymagają korzystania z drogi w sposób szczególny, mogą się odbywać pod warunkiem zapewnienia bezpieczeństwa i porządku podczas trwania imprezy oraz uzyskania zezwolenia na jej przeprowadzenie. Zezwolenie takie wydawane jest w drodze decyzji administracyjnej, na pisemny wniosek organizatora imprezy, zwany dalej „wnioskiem”, złożony co najmniej na 30 dni przed planowym terminem jej rozpoczęcia, organ zarządzający ruchem na drodze, na której odbywa się impreza, z tym że jeżeli impreza odbywa się na drogach podległych kilku organom – organem właściwym jest:

1) w przypadku dróg różnych kategorii – organ zarządzający ruchem na drodze wyższej kategorii;

2) w przypadku dróg tej samej kategorii – organ właściwy ze względu na miejsce rozpoczęcia imprezy, przy czym decyzję o wydaniu lub odmowie wydania zezwolenia (Art. 65b) na odbycie imprezy wydaje się co najmniej na 7 dni przed planowanym terminem rozpoczęcia imprezy (podstawa art. 65e prawa o ruchu drogowym).

Zgodnie z powyższymi zapisami organami właściwymi do wydawania zezwoleń są:

- Generalny Dyrektor Dróg Krajowych i Autostrad w przypadku dróg krajowych – z wyłączeniem dróg krajowych będących w kompetencji Prezydentów miast,

- Marszałek województwa – dla dróg wojewódzkich – z wyłączeniem dróg wojewódzkich będących w kompetencji Prezydentów miast,

- Starosta – dla dróg powiatowych i gminnych – z wyłączeniem dróg powiatowych i gminnych będących w kompetencji Prezydentów miast,

- Prezydent miasta dla dróg publicznych położonych w miastach na prawach powiatu, z wyjątkiem autostrad i dróg ekspresowych,

przy czym drogami krajowymi, wojewódzkimi, powiatowymi i gminnymi są drogi publiczne określone zgodnie z przepisami o drogach publicznych. Zarządzanie ruchem na drogach w strefie zamieszkania, z wyjątkiem dróg publicznych, należy do podmiotów zarządzających tymi drogami.

Może pan Marian banuje Różańskiego a ten by chciał mieć stosunek do poniższych wpisów? Panie Jacek, co pan na te wpisy

filmik 1  -12.51- chłopak kozak w niebieskiej koszulce wciągął wszystkich, niezły talent

Gratulacjee chłopaku- ,, fan"

http://lubawskadycha.lubawa.pl/#aktualnosci

Zaprasza się gości na "występy", a toalety miały ręczniki i papier przez kilka chwil. Do tego syf na trybunach, o których nikt nie pamięta, że trzeba zamieść i oczyścić krzesełka. Co z tego, że jest stadion, którego nie można użytkować w sposób właściwy. Dyrektor nie czuje "blusa" do zarządzania. Tam trzeba prawdziwego gospodarza, co zajrzy w każdy kąt, a nie amatora. Przecież ci co do nas przyjeżdżaja widzą ten nieład i amatorszczyznę.

ps. nawierzchnię np.tartanową lub tym podobną można czyścić za pomocą myjek ciśnieniowych z wykorzystaniem specjalnej do tego celu przeznaczonej chemii, a nie czekać aż zmieni kolor od brudu na smołę. 

Na ale zawsze można zafundować następną kiełbasę wyborczą i w pompować kasę w remont nidekończonego stadionu, który już nie przypomina swym blaskiem tego co przed wyborami klika lat temu w pośpiechu zafundował nam obecny a wtedy w-ce włodarz.

Dyr OSiR jest nie ruszalny z kilku powodów - to kolega i to dobry burmistrza, poza tym nasi radni mają efekty pracy podległych jednostek w głębokim poważaniu - ilu z nich było jako goście na niedzielnej imprezie? Ilu z nich wie jak pracują podległe jednostki? Dla radnych liczy się sprawozdanie jednostek - liczby - księgowość - aby było na plus - nie jakość i odbiór przez społeczeństwo.

Jak można tak zmarnować swoją szansę?

Mirka i jej mąż robili wszystko, by biegi mogły się odbywać a teraz im wstyd za to,żę ktoś nie dopełnił obowiązków i naraził ludzi na niebezpieczeństwo. W tych czasach na oklaski trzeba sobie zapracować ciężką pracą...i tak było...było pięknie...i ktoś to tak popsuł...........

Tak jak od roku nie potrafi dyrektor osir-u zamknąć tematu remontu bieżni, tak samo w dalszym ciągu potwierdza swoją niekompetencję i brak choćby rozpoznania w temacie rekreacji, nie mówiąc o sporcie. Panie Burmistrzu czas pomyśleć powaźnie nad zmianą dyrektora osir, bo obawiam się, że powoli zacznie to dotyczyć Pana. To Panu podległy jest osir. Jak ktoś tak ,,reklamuje'' nasze miasto to trudno się dziwić, że sponsorzy odwracają się tyłem do sportu. Obawiam się, że poszła zła fama na dużą część Polski o Lubawie przez taką organizację. Zacznijcie w końcu współpracować z lokalną społecznością. Na tej imprezie było widać jak na dłoni brak współpracy chociażby pomiędzy poszczególnymi służbami. Pytam się kto dopuścił do wjeżdżania tych samochodów. Biegacz ma wygrać z samochodem. Pytam się o rozreklamowanie imprezy w mediach. Trybuny świeciły pustkami. Niedługo Półmaraton Iławski. Panie Burmistrzu oddeleguje Pan dyrektora osir tam i niech ten pan zobaczy jak się organizuje imprezy. Bez współpracy z ludźmi nie da się zorganizować takich masowych biegów. Wyciągnijcie poważne wnioski, bo coraz mniej ludzi na biegi będzie przyjeżdżać. Życzę powodzenia i poważnego podejścia do swoich obowiązków służbowych.

Poprzednie lata organizował Sławek i Mirka  - oni mieli pieczę nad wieloma kwestiami - ten rok juz ich nie było - mamy tego efekty. 

Przyznam, że musze się przyłączyć do głosu poprzedników, takiego niechlujstwa organizacyjnego i braku szacunku dla uczestników biegi jeszcze w życiu nie przeżyłem. Biegam już kilkanaście lat i błagam "lubawę" nie róbcie antyreklamy pięknej dyscyplinie jaką są biegi, poczyńcie chociaż minimum wysiłku jeśli chcecie żeby do was przyjechać i robić wam reklamę. Biegłem w ścisłej czołówce, a i tak nie uniknąłem przeszkód samochodowych na trasie. Czy tak trudno mieć trochę wyobraźni by nie narażać naszego zdrowia? Ja do was już nie przyjadę.

Biegam na tego typu imprezach, niestety tutaj organizatorzy dostają niską oceną za zabezpieczenie trasy, nagminnie jeżdżące samochody po trasie biegu, która teoretycznie powinna być zamkniąta!!!! Mało służb porządkowych na trasie, wybiegasz na skrzyżowanie robiąc drugie kółko a tam trzy auta jadą na Ciebie.... Wstyd.