22 czerwca 2013r. w murach lubawskiego dawnego ogólniaka nie brakowało emocji i wzruszeń. Tego dnia bowiem odbył się zjazd Absolwentów Liceum Ogólnokształcącego z roku 1962/1963. Był to jubileuszowy zjazd 50 lat po maturze.
Inicjatorami koleżeńskiego spotkania po latach byli: Lilia Karczyńska, absolwenci mieszkający w Lubawie - Barbara Bartwicka, Adam Junkier i Andrzej Rudnicki absolwenci Szkoły Podstawowej i Liceum Ogólnokształcącego w Lubawie z XI klasy 1962/1963.
Spotkanie, w którym uczestniczyło 17 absolwentów, rozpoczęło się o godz. 11:00 w klasie szkolnej. Wychowawcą XI klasy rocznika 62/63 była śp. Maria Trojanowska. Ówczesnych nauczycieli reprezentowali: Krystyna Kopczyńska oraz Zdzisław Kosyl. Gospodarzem spotkania w szkole był dyrektor Zespołu Szkół w Lubawie Bolesław Zawadzki.
Wiele lat minęło i znów spotkali się razem w budynku Liceum Ogólnokształcącego w Lubawie. Każdy z absolwentów ma na swoim koncie różne zasługi i tytuły, wielu spośród nich osiągnęło znaczący sukces w życiu zawodowym. Niestety kilku już nie mogło zasiąść w szkolnej ławce.
Po oficjalnej części spotkania, absolwenci udali się na obiad, a około 17.00 na cmentarz parafialny, aby uczcić pamięć swoich koleżanek i kolegów.
Wspólne biesiadowanie w Karczmie Nad Sandelą przeciągnęło się do późnych godzin wieczornych. (mz)
Komentarze
Do "Rocznik 2005". Pamiętaj! Piękno tkwi w prostocie. Zapewne miałeś/aś na mysłi moje prostactwo. Myśle, że po ukończeniu "dobrych" studiów powinieneś/aś rozróżnić te dwa pojęcia.
Naprawdę ktoś Cię skrzywdził wmawiając Ci, że pedagogika w Iławie to dobre studia :)).
Mam tylko nadzieją, że nie jesteś belfrem w ZS, byłaby to już zupełna kompromitacja.
taa. nauczyciele niech się bawią i odpoczywają, zapewne nam sie biedactwa przepracowały.
A Tobie "Rocznik 2005" polecam lekturę na wakacje "Ranking Szkół Wyższych". Być może znajdziesz swoją "dobrą uczelnię" :)))
PS. Przynajmniej w wakacje odpocznie Twój środkowy palec ;)
Do "Absolwentak" Twoja prostota aż razi..:) Argument wąchania środkowego palca, dużo mówi o Tobie.
zgadzam się z "Michu", żeby nie nadużywać określeń profesor dla belfra z LO który koło profesora stał tylko na studiach...:D
A i życzę nauczycielom udanych wakacji po trudzie nauczania, niech się bawią i odpoczywają ;)
ps. Miłego dnia dla rozgoryczonej "Absolwentki"
Ludzie - przestańcie używać tytułu PROFESOR dla nauczycieli z Zespołu Szkół w Lubawie - ilu tam ich macie? Sami MAGISTRZY! Profesorowie są na uczelniach wyższych.
Do "Rocznik 2005". Powinieneś dodać: "(...) Czasem aż oczy bolą patrzeć, jak się przemęcza dla naszego klubu, prezes Ochódzki Ryszard, naszego klubu „Tęcza”. Ciągle pracuje! Wszystkiego przypilnuje i jeszcze inni, niektórzy, wtykają mu szpilki. To nie ludzie – to wilki! To mówiłem ja – Jarząbek Wacław, trener drugiej klasy. Niech żyje nam prezes sto lat!
To jeszcze ja – Jarząbek Wacław, bo w zeszłym tygodniu nie mówiłem, bo byłem chory. Mam zwolnienie. Łubu dubu, łubu dubu, niech żyje nam prezes naszego klubu. Niech żyje nam! To śpiewałem ja – Jarząbek."
PS. Powąchaj palec :))
Dziś mamy świetnego dyrektora, to samo można powiedzieć o wice dyrektorach, z wyjątkiem pani wice dyrektor. A świta nauczycieli jest na wysokim poziomie. Zapewne niżej wypowiada się rozgoryczona absolwentka która nie zasługuje na etat..:D Wyniosłem z tej szkoły wiedzę która pozwoliła mi skończyć dobre studia.
Kiedyś mieliśmy prawdziwych profesorów z krwi i kości, gdzie uczeń do dziś wspomina z szacunkiem. Dziś jest dyrektor i jego świta która musi trzymać palec w d....!!!
PROFESOR Kopczyńska uczyła mnie języka polskiego w I klasie LO. Poznałam Ją na zdjęciach. Ślizcnie wygląda. Uwielbiałam język polski i miałam u Pani Kopczyńskiej oceny bdb. Jej mąż uczył fizyki . Miała córkę Mirkę i syna Krzysztofa. Dobrych nauczycieli się nie zapomina. W tamtych czasach w LO pracowali cudowni nauczycieli
Pani Krystyno, wygląda Pani super! Co najmniej na 10 lat młodszą od natyrzystek z 63r. :):):)
SUPER!!!
Wspaniali ludzie, wspaniała szkoła, wspaniała uroczystość.
Nic tylko tylko pozazdrościć radości i ... Lubawy
fajna inicjatywa... myślę, że taki zjazd mógłby się odbywać każdego roku dla kolejnych roczników, którym by przypadało 50-lecie.