Konkel o krok od podium

Opublikowano:

Zbigniew Kotewicz z Iławy triumfował w III Turnieju o Puchar Prezes Banku Spółdzielczego w Lubawie w tenisie ziemnym. W finale pokonał Łukasza Żywickiego z Nowego Miasta Lubawskiego 6:4, 6:3.

Kotewicz godnie zastąpił nieobecnego, a broniącego trofeum sprzed roku, kolegę z iławskich kortów Dariusza Kamińskiego. W drodze do sukcesu Kotewicz zwyciężył kolejno: Przemysława Kurszewskiego (Lubawa, 6:3), 6:3), Kubę Rydeckiego (Iława, walkower) i w półfinale Wojciecha Konkela (Lubawa 6:4,6:3).

Ten ostatni stoczył emocjonujący mecz w ćwierćfinale z Markiem Adamowskim z Rypina.

Po wygraniu pierwszego seta w tie-breaku 7:4, prowadził w drugim secie 5:4 i tylko kilka piłek dzieliło go od zwycięstwa. Adamowski zmobilizował się jednak i doprowadził do wyrównania. Następne podania gracze wygrywali na przemian i o wygraniu seta znów miał decydować tie-break. W nim Adamowski szybko doprowadził do stanu 5:1 już wydawało się, że trzeba będzie rozgrywać następnego seta, tym bardziej że reprezentant Kujaw miał dwukrotnie serwować. Jeden z kibiców zauważył w tym momencie, że Konkel nie stoi wcale na straconej pozycji, bo wystarczy, że dwukrotnie przełamie Adamowskiego i wygra swoje serwisy i jest już blisko. To, co wydawało się nierealne, wkrótce stało się faktem. Konkel doszedł swego przeciwnika. Prawdziwy horror. Przy stanie 6:6 na prowadzenie mógł wyjść Adamowski. Konkel próbował zagrać dropshota, lecz uderzył zbyt lekko i rypinianin mógł zakończyć podanie wolejem. Niestety wyrzucił piłkę na aut.

Piłka setowa dla Konkela. Adamowski popełnia jednak podwójny błąd serwisowy i ze zwycięstwa mógł cieszyć się lubawianin.

W meczu o III miejsce Konkel po wygraniu pierwszego seta z Grzegorzem Pestą z Brodnicy 6:4, poddał mecz z powodu skurczów nogi.

Pozostali nasi reprezentanci, którzy walczyli w niedzielę, odpadli w ćwierćfinałach (Szczepański – skrecz, Krzysztof Lewandowski – porażka z Pestą 6:2, 6:4).

Upominki i puchary najlepszym wręczyła prezes BS w Lubawie Magdalena Waldan. Wśród wyróżnionych znalazł się też Krzysztof Lewandowski, który otrzymał nagrodę dla „najbardziej walecznego gracza”.

Więcej o tenisie na www.ltt-laver.pl

rodl


 

Komentarze

Andre

w tytule "... zastrzelił się ... " w treści "... Nie wiadomo, czy było to samobójstwo, czy wypadek ..." 


kto was uczył pisać ?? 

(2013-06-10 12:26:48)
Członek orkiestry

Dlaczego nie napiszecie o naszym wyjeździe do Niemiec?

(2013-06-10 11:41:39)