Na kortach powalczą o tytuł „Maximusa”

Opublikowano:

Szykuje się kolejna niespodzianka na lubawskich kortach. W tym roku po raz pierwszy w historii Lubawskie Towarzystwo Tenisowe „Laver” przez cały sezon będzie prowadziło Ranking Tenisistów „Maximus”. Jego zwycięzca otrzyma tytuł najlepszego i najskuteczniejszego zawodnika sezonu Ziemi Lubawskiej.

Ranking jest efektem rozmów między LTT „Laver”, a Andrzejem Wojtowiczem, właścicielem Restauracji „Maximus”. Wojtowicz od lat angażuje się w rozwój sportu w naszym regionie, m.in. wspomaga młodych lekkoatletów.

Nazwa jego Restauracji - „Maximus” - doskonale wkomponowuje się w ideę klasyfikacji – maksymalna skuteczność, czyli jak najwyższe lokaty, we wszystkich turniejach organizowanych przez LTT „Laver”. Ponadto imię Maximus nawiązuje do starożytnej tradycji rzymskich gladiatorów, walecznych wojowników. Warto tu zacytować słowa właśnie Maximusa, bohatera filmu „Gladiator”: „To, co czynimy za życia, odbija się echem w wieczności”.

Jak mówi Przemysław Kurszewski, dyrektor ds. public relations i marketingu LTT „Laver”, punktacja w Rankingu „Maximus” jest zmodyfikowanym mieszanką reguł obowiązujących w klasyfikacji ATP „Champions Race” i narciarskim Pucharze Świata.

- Punkty są przyznawane za miejsca 1-32 – tłumaczy Kurszewski. – Ile ich zdobędziemy, zależy oczywiście od pozycji w turnieju i liczby uczestników.

Za pierwsze miejsce sportowiec otrzyma 100 punktów pomnożone przez współczynnik trudności. Za kolejne odpowiednio:

2 – 80 pkt., 3 – 60, 4 – 50, 5 – 45, 6 – 40, 7-8 – 34, 9-16 – 21, 17-32 -6.

Współczynnik trudności wynosi: do 16 singlistów (lub ośmiu par) – 8, 17-24 (9-12 par) – 9,

25-32 (13-16 par) – 10, 33-40 (14-20 par) -11, 41-48 (15-24 pary) -12 itd.

Zatem za zwycięstwo, gdy zagra 16 zawodników, dostaje się 800 pkt (100 pkt. za 1 m. pomnożone przez współczynnik trudności = 8). W przypadku 64 zawodników najlepszy tenisista może otrzymać nawet 1400 pkt.

Do klasyfikacji zaliczane są wyniki uzyskane we wszystkich turniejach organizowanych przez LTT „Laver” w formule open (Puchar Szkłomalu, Puchar Prezes Banku Spółdzielczego w Lubawie, Puchar Burmistrza Miasta Lubawa, Liga Tenisowa „Laver Premium”). W przypadku gdyby doszedł jeszcze jeden turniej najsłabszy wynik byłby odrzucany.

- Atrakcyjność tego rankingu polega na tym, że jego zwycięzca naprawdę musi być skuteczny przez cały sezon. Wynika to z faktu, że poza Ligą, nie rozstawiamy uczestników w turniejach – mówi Przemysław Kurszewski. – Smaczku rywalizacji dodaje turniej deblowy, w którym dobry singlista niekoniecznie musi wysoko zajść i odwrotnie.

W lubawskich imprezach mogą wziąć udział zawodnicy nie tylko z naszego województwa, ale i pozostałych (będą również uwzględniani w Rankingu „Maximus”).

Czołowi tenisiści po zakończeniu sezonu zostaną uhonorowani statuetkami gladiatorów i dyplomami.

Więcej o tenisie i turniejach LTT „Laver” na www.ltt-laver.pl.

pak

 

Komentarze

Bolo
no to się przemo podniesie finansowo,10% od takiego sponsora.......a może w promilach odbierze................dyrektor hahahaha
(2013-04-07 20:12:27)
Krzys
Tak jestm płytki jak ty powiedz co on zrobił jako sponsor czy działacz sportowy oprocz pokazywania się na galach i wreczaniu dyplomow . Jezeli chce działac to proszę klub miło powita sponsora Ale nie za dyplom czy pizze Ale prawdziwa kase to bedziemy chwalic Pana Andrzeja
(2013-04-05 22:13:49)
Ja
Krzysiek jesteś zazdrosny czy zwyczajnie płytki? W tym mieście nie można nic zrobić, bo od ręki dostaje się flaę krytyki.
(2013-04-05 20:05:38)
Arek
„To, co czynimy za życia, odbija się echem w wieczności”. No, to powiedz Przemo co tobie się odbija?
(2013-04-05 19:44:12)
Krzysiek
Za co się jeszcze zabierze P. Wojtowicz ambasador Lubawskiego sportu smiech na sali do pizzy i kartonu
(2013-04-05 18:55:05)
Stefan
Czołowi tenisiści po zakończeniu sezonu zostaną uhonorowani statuetkami gladiatorów i dyplomami.

Oczywiście uściśnie im również dłoń sam dyrektor PR Przemysław Gladiator Kurszewski.
(2013-04-05 11:53:43)