28 marca zakończona została XI edycja Amatorskiej Ligi Tenisa Stołowego w Lubawie. Zwycięzcą tegorocznej edycji został Michał Surdykowski. Przedstawiamy kilka ciekawostek z tegorocznej edycji.
- był to już 11 sezon - jak na razie największy, najliczniejszy i najrówniejszy. jeszcze nigdy nie było w czołówce tak "ciasno", praktycznie do samego końca trwała walka o poszczególne lokaty,
- rekord zawodników w jednej kolejce 64, w tym dniu zostało rozegranych 223 meczy, co przy 14 stołach daje nam 15,9 meczu na jednym stole,
- rozegrane zostały 23 kolejki z czego 22 były brane do rankingu,
- w lidze zostało sklasyfikowanych 161 zawodników - kolejny rekord,
- ogółem w zawodach wystartowało we wszystkich kolejkach 1213!!!!!! zawodników, co daje nam średnią 54,13 zawodnika na turniej, oczywiście to kolejny rekord,
- najwięcej turniejowych zwycięstw: 12 - Michał Surdykowski.
- liczba osób które ani razu nie opuściły żadnej kolejki - 8: są to: Marcin Zieliński, Andrzej Guzowski, Marian Jaroszewski, Patryk Zomkowski, Jacek Ossowski, Łukasz Stasiński, Paweł Urban i Marcin Grosz.
Ja ze swojej strony bardzo chciałbym podziękować wszystkim uczestnikom naszej ligi za tak dużą frekwencję, bo to oni są teraz sponsorami naszej ligi, chciałbym tylko nadmienić że od samego początku trwania naszej ligi nie podnieśliśmy ani razu opłaty wpisowej na turniej i liczę na to że zostanie tak jak najdłużej.
Oddzielne podziękowania kieruję do osób, które nas wspierają i mocno promują, a są to: Bolesław Zawadzki, dyrektor ZS w Lubawie który użycza nam halę i stoły tenisowe, Błażej Urbański - który zamieszcza w gazecie wyniki i krótkie relacje z poszczególnych kolejek, no i na samym końcu co wcale nie oznacza, że to osoba najmniej ważna Marian Żuchowski, który jest na każdej naszej kolejce i stara się zrobić zdjęcie każdemu uczestnikowi, a potem wszystko ładnie umieszcza na stronie internetowej wraz z aktualnymi wynikami. Jeszcze raz wielkie podziękowania i do zobaczenia w październiku.
wyniki >>>>>tenis_2012-13_po_odliczeniu.pdf
Andrzej Samoszuk i elubawa
