13 stycznia na I Lubawskiej Moto Orkiestrze, zainicjowanej przez Automobilklub Lubawski Kleina Team, pojawiła się rekordowa liczba zmotoryzowanych darczyńców. Rekordowa, bo 34 uczestników jest pierwszym znacznym osiągnięciem. Podobnie jak w przypadku WOŚP, za rok brać zmotoryzowana spróbuje ten wynik pobić.
21 Finał WOŚP - „Dla ratowania życia dzieci i godnej opieki medycznej seniorów” jest pierwszym w historii całej akcji, gdzie datki dzielone są na dwie skrajne wiekowo grupy społeczne. Moto Orkiestra przebiegała bez podziałów na wiek, grupy, klasy, pojemności, a zamiast tzw. „wpisowego” były dobrowolne datki.
Każdy zmotoryzowany, który pojawił się na placu SRH Rolnik po wizycie u Woluntariuszek mógł wypróbować swych umiejętności opanowania samochodu na śliskiej nawierzchni lub zwyczajnie zabawić się wykonując przeróżne kręcioły. Wszystko oczywiście w granicach zdrowego rozsądku, dla zabawy i zagrania w Orkiestrze.
Kierowcy, którzy mają doświadczenie i uczestniczyli w rajdach i wyścigach, chętnie zabierali widzów na prawy fotel swej sportowej maszyny. Dzięki tym przejazdom w puszce przemiłych Wolontariuszek z lubawskiego Sztabu przybywało polskich złotych. O obcej walucie i wyrobach z kruszców szlachetnych nikt nie wspominał.
Charytatywna impreza trwała niespełna trzy godziny i zapewne w niemałym procencie przyczyniła się do całej zebranej kwoty w miejscowym Sztabie.
Wszystkim darczyńcom, uczestnikom, członkom Automobilklubu Nowomiejskiego i KT – Lubawa serdeczne DZIĘKI! Ogromne podziękowania dla Ochotniczej Straży Pożarnej w Lubawie za zabezpieczanie Lubawskiej Moto Orkiestry. Impreza nie mogłaby się odbyć bez zaangażowania Prezesa SRH Rolnik – Pana Mariana Makszyńskiego oraz Pana Mieczysława Goniszewskiego, który przygotował drogi i plac do przejazdów.
W I Lubawskiej Moto Orkiestrze jeździli:
Ewelina Wyrzykowska, Damian Abramowski, Karol Chętnicki, Błażej Czacharowski, Mariusz Dembowski, Paweł Długosz, Przemysław Ewertowski, Mikołaj Graszek, Paweł Graszek,Wojciech Graszek, Paweł Gumowski, Łukasz Karczewski, Tomasz W. Karczewski, Miłosz Kopka, Krzysztof Kozłowski, Radosław Kozłowski, Andrzej F. Kleina, Mateusz Krawiecki, Eugeniusz Kurlikowski, Marek Kwiatkowski, Damian Lamparski, Bartłomiej Licznerski, Sławomir Łukaszewski, Sławomir Maciołek, Wojciech Nehring, Michał Prass, Oskar Prusakowski, Dawid Sławiński, Dionizy Staniszewski, Marcin Stawiarski, Marcin Turulski, Daniel Wyrzykowski, Krystian Wyżlic, Ariel Zelmański
Dzisiaj już zapraszamy na 27.01.2013 – Klubowa Ślizgawka – Lubawa – Plac SRH Rolnik.
(wpc)
Zakończył się XXI Finał WOŚP tradycyjnym światełkiem do Nieba.
Szersza relacja z innych imprez WOŚP wkrótce (mz)
Komentarze
Kibice
Szkoda, że takie jaja mają kibice Gryfa Wejherowo, a nasz brzuchacz burmistrz bezkarnie dyskryminuje KT - Lubawa
http://www.tvn24.pl/pomorze,42/kibice-walcza-o-przetrwanie-gryfa-pilkarze-zrezygnowali-z-czesci-pensji,300796.html
Mojego głosu już nie dostaniesz.
PS.
Dobry gospodarz jest również oszczędny. Zgaś Panie burmistrzu 70% żarówek na rynku po 22-giej (w domu pewnie Pan gasi, ponieważ płaci Pan za swoje). Nikt tam w nocy gazety nie czyta. To jest niegospodarność. Ma być jasno ale nie łuna nad miastem - a miasto w długach. Co to za ekonomia, gdzie wszyscy doradcy. Jak ja bym tak gospodarował - byłbym dawno bankrutem.
Policja pod kościołem u "Barbary" czeka z mandatami na wiernych po mszy w niedzielę. Widziałem. Wstyd Panie burmistrzu. Moi przodkowie walczyli pod zaborami nie o taką Polskę. Zupełnie inaczej widzę Lubawę. To nie jest przyjazne miasto!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Panie Burmistrzu. Lubawa to specyficzne miasto, nie sraj Pan w swoje gniazdo.
Spotkałem się z opinią od przyjezdnych do naszego miasta, że unikają centrum ponieważ policja lepi mandaty za błahe wykroczenia.
Ja Panie burmistrzu proponuję zredukować ilość policjantów. Przecież nasze miasto jest spokojne i ten patrol jeżdżący z Rynku na Plac 700-lecia, Warszawska i tak wkoło do znudzenia za nasze (podatników) pieniądze - jest zbędny.
To Pan wysyła policję na podatników, którzy na Pana oddali głos???!!!???
to znaczy sie chyba imprezy takiej nie było albo nic chłopaki nie zebrali. Za to w manchatanie grali ze ho ho.
i tak trzymać