26 sierpnia br. o godzinie 17.00 na stadionie przy ulicy Łąkowej w Lubawie drużyna juniorów starszych zagrała mecz z aktualnym liderem ligi drużyną Płomienia Ełk. Już na początku spotkania widać było, że tym razem przeciwnik to dobra drużyna grająca zespołowo i myśląca na boisku.
Po kilkunastu minutach gry goście objęli prowadzenie po strzale nie do obrony. Po tej bramce lubawscy zawodnicy zaczęli kontratakować i zdobyli bramkę wyrównującą.
Przed przerwą goście mogli zdobyć gola po jednym z dośrodkowań - piłka o kilka centymetrów minęła bramkę Motoru. Druga połowa spotkania to gra do jednej bramki. Mimo, że ze stałego fragmentu gry Motor zdobywa drugą bramkę, to goście coraz częściej przebywają na połowie gospodarzy i bramka wisi w powietrzu. Tak też się stało, do czego przyczyniła się również kontuzja obrońcy Motoru - Bartka Kowalskiego, którego zabrała karetka do szpitala z urazem nogi.
Po tym niefortunnym zdarzeniu goście zdobyli jeszcze dwie bramki i zasłużenie wygrali 4: 2. Płomień Ełk był lepszą drużyną, a juniorom starszym Motoru zabrakło w końcówce spotkania rutyny i kondycji.
(mz)
Komentarze