W uroczystej zadumie nawiedziliśmy groby naszych bliskich, przyjaciół i sąsiadów, pełni wiary, że Ich śmierć jest jednocześnie początkiem nowego, szczęśliwego życia. Wspominaliśmy wspólnie spędzone chwile, rozważając również naszą drogę do wieczności.
Nieobecność tych, którzy odeszli pozostawia puste miejsce, które wypełniamy kwiatami i ogniem świec, i próbujemy ogrzać się nim wtedy, gdy milkną rozmowy, śmiech i łzy. Spotkaliśmy długo niewidzianych znajomych, wymieniliśmy uśmiechy, serdeczności, ale też doświadczenia, których nam nie brakuje. Ten dzień jest potrzebny, aby dokonały się modlitwy w intencji dusz, ale też by nastąpiło nasze zatrzymanie i uświadomienie sobie swojego miejsca w Bożym planie. Jutro wrócimy do codzienności bogatsi o to przeżycie święta Wszystkich Świętych. (AS)
Komentarze
Obudź się mamy XXI wiek ! ,żeby takie uwagi mi robić. Nikt na tej stronie nie będzie mnie uczył religii. A od ciebie bije nienawiść do mnie, za co pytam? Nie znasz mnie, nie obrażam tu nikogo.Za to ty obrażasz mnie słowami cyt. ” ignorancji i zacofania ‘’ i „ ty tego nie rozumiesz ‘’.
Ja wyrażam swoją opinię zacytuję :” Lepiej by to wyglądało jakby reporter te zdjęcia robił w SWIĘTO ZMARŁYCH ” , co znaczy w DZIEŃ ZADUSZNY. Z sarkazmem powiem, że coś u ciebie nie tak z analitycznym myśleniem, jeżeli tak się znasz na świętach kościelnych? Zapraszam na stronę http://sjp.pwn.pl/slownik/2574878/sarkazm co to słowo oznacza, będzie mniej niejasności.
Tak zawzięcie bronisz intencji autora zdjęć – ty jesteś ich autorem?. Mały obrońco tak nawiasem, do kogo idziesz na cmentarz 1 listopada ?. Zrozumiem cię, gdy na cmentarzu nie masz jeszcze bliskich ZMARŁYCH.