Nadleśnictwo Olsztynek zleciło jednej z firm z Elbląga wykopanie zbiornika na wodę na mokradłach między Glaznotami a Lubstynkiem. W miejscu tym miejscami rosnie sobie trawa i nie widać jak teren ten jest bardzo zdradliwy. Wjeżdżając ciężkim sprzętem w mokradła, sprzet zapada się ponieważ w tym miejscu znajdują się źródła,które wypłukują ziemię i mokradła stają się jak ruchome piaski. Ziarenka zlepiają się ze sobą, a piasek zaczyna się zachowywać jak lepka ciecz.(elubawa)
Dziękujemy Rafałowi Marszelewskiemu za nadesłany materiał filmowy.
Komentarze