Dwa sparingi Constractu Lubawa przed sezonem z Żalgirisem Kowno

Opublikowano:

Przygotowujący się do sezonu Fogo Futsal Ekstraklasa zawodnicy Constractu Lubawa rozegrali w sobotę i niedzielę dwa spotkania sparingowe z drużyną Żalgiris Futsal Kowno. W ostatnich latach klub dominuje w litewskiej lidze futsalu A i Pucharze Litwy w futsalu. Regularnie występuje w głównej rundzie Ligi Mistrzów UEFA w futsalu.  

W pierwszym sparingu gospodarze wygrali po zaciętym pojedynku 4:3. Drugi sparing z w dniu dzisiejszym w pierwszej odsłonie gra była zacięta. W drugiej połowie goście przystąpili do gry z lotnym bramkarzem, ale skończyło się to tym, że stracili w tym okresie kilka bramek.

Całe spotkanie zakończyło się wysokim zwycięstwem gospodarzy 8:1. Honorową bramkę zdobył jeden z najlepszych zawodników gości Vladimir Derendiajev. 
Spotkania seniorów i młodych zawodników mogło się odbyć dzięki zadaniu "Współpraca z Federacją Piłkarską Litwy - etap II"  współfinansowane ze środków Samorządu Województwa Warmińsko-Mazurskiego.  

Po dzisiejszym spotkaniu udało mi się porozmawiać z trenerem Dawidem Grubalskim, który po meczu powiedział:

- Na pewno wartościowe sparingi, bo graliśmy z drużynami, które reprezentują inny styl  gry. Mierzyliśmy się też z grą z pięcioma zawodnikami przeciw czwórce, także musimy poprawić defensywę.

- Myślę, że dzisiaj wyglądało to dobrze. Na niewiele pozwalaliśmy rywalom. Z wczorajszego dnia najbardziej szkoda kontuzji Kacpra Sendlewskiego, który w dniu wczorajszym rozgrywał dobre spotkanie. Wydaje mi się, że teraz koło miesiąca będzie miał przerwę nad czym ubolewamy, ale jesteśmy z nim i wierzymy, że szybko wróci i będzie dobrze. 

- W dniu dzisiejszym był to ostatni sprawdzian. Teraz trudny miesiąc przed nami. Cztery trudne mecze ligowe, do tego dwa bardzo ciężkie sparingi w Hiszpanii, ale to wszystko po to, by zespół się rozwijał i byśmy w przyszły sezon zakończyli w lepszych humorach niż poprzedni. (mz)

Bramki w dniu dzisiejszym zdobyli: 5' Joao, 8' Derendiajev, 9' Licznerski, 14' Joao, 27'Joao, 33' Licznerski, 34' Pereira, 36' Licznerski, 47' Bruno Cintra.