Motor Lubawa 20 kolejkę rozgrywał w Biskupcu z tamtejszą Tęczą. Spotkały się ósma i dziesiąta drużyna tabeli. W pierwszej połowie zawodnicy z Lubawy zdobyli bramkę po golu Pawła Ewertowskiego i objęli prowadzenie.
W ostatnich minutach pierwszej połowy zawodnicy Tęczy stworzyli kilka groźnych sytuacji, w tym strzał w poprzeczkę, ale wynik nie uległ zmianie.
W drugiej połowie w 48' Patryk Burzyński zdobywa bramkę wyrównującą na 1:1. Gospodarze po zdobyciu gola stwarzali ciekawe akcje pod bramką Kowalskiego i w 59 minucie ponownie Patryk Burzyński zdobywa bramkę po dośrodkowaniu z rzutu rożnego.
Trener Motoru dokonuje zmian. Schodzi Błażej Chyżyński, który wcześniej wszedł na boisko po kontuzji Kowalskiego i Gerka, a na boisku pokazują się Kruszewski i Fafiński.
Po wejściu nowych zawodników, Motor tworzy dwie groźne akcje pod bramką gospodarzy, ale bramkarz Mateusz Lawrenc znakomicie obronił.
W końcówce spotkania goście mogli zdobyć wyrównującą bramkę. Strzały były zbyt lekkie i bramkarz poradził sobie bez problemu. W doliczonym czasie gry szczęście uśmiechnęło się do gości i popularny Kinder - Nawrocki zdobywa wyrównującą bramkę na 2:2 z rzutu karnego. (mz)