W pierwszym pojedynku półfinałowym Pucharu Polski Constract Lubawa podejmował we wtorkowy wieczór GI Malepszy Arth Soft Leszno. To co wydarzyło się podczas pierwszego z dwóch spotkań, chyba nikt nie przewidział. Goście z Leszna pokonali Mistrzów Polski w Lubawie aż 0:5 i w drugim spotkaniu będą faworytem. Przed meczem zawodnicy i kibice minutą ciszy uczcili pamięć zmarłej zawodniczki LKS Weroniki Kułakowskiej.
Constract Lubawa w dzisiejszym spotkaniu pokazał niemoc strzelecką i przy słabszej postawie Pedrinho, nie miał koncepcji na dobrze i mądrze grającą drużynę z Leszna. W mojej ocenie po trudnym meczu wyjazdowym w Opolu, widać było u każdego zawodnika drużyny gospodarzy zmęczenie.
W niedzielę mecz w Opolu, wtorek mecz z 4 drużyną ligi. Na boisku grają ludzie nie maszyny. Może się zdarzyć coś takiego, że po prostu po ludzku nie idzie. Dzisiaj właśnie taki dzień był w drużynie gospodarzy.
Po zakończonym meczu, wierni kibice drużyny odśpiewali Kacprowi Sendlewskiemu „sto lat” z okazji urodzin.
Bramki:
6’ 0:1 Albert Betowski, 13’ 0:2 Rajmund Siecla, 23’ 0:3 Jakub Kąkol, 30’ 0:4 Jose Tangarife Restrepo, 37’ 0:5 Daniel Gallego Garcia
(mz)
Foto Paweł Jakubowski
