Ile osób może wybrać się na spacer polami i lasami na końcu świata? Podczas styczniowej zawiei? Odpowiadamy: 56. Tyle osób wzięło udział w wyprawie krajoznawczej po Lubstynku i Glaznotach zorganizowanej przez Fundację Wybudowania z Lipowca.
- Wieczne pogranicze kryje wiele tajemnic. Splątane losy polsko - niemieckiej granicy, rozebrane linie kolejowe, odbudowane kościoły i wszędobylskie głazy aż wołają, by wędrować po Wzgórzach Dylewskich - opowiada Marcin Zalewski, organizator wyjścia. Pomimo trudnych warunków przyjechali do nas goście od Brodnicy po Ostródę.
Najmłodszy wędrowiec miał 6 lat, najstarsi 77. Na mecie czekało ognisko i krajoznawcze upominki. - Dziękujemy wszystkim za udział i już zapraszamy na kolejną, kwietniową wyprawę po Lesie Tylickim. Szczególnie dziękujemy Kazimierzowi Chyzińskiemu, sołtysowi Lubstynka oraz Wyciąg Narciarski Lubstynek za gościnność. Dziękujemy Alinie z Zespołu Parków Krajobrazowych Pojezierza Iławskiego i Wzgórz Dylewskich za merytoryczne wsparcie - dodają organizatorzy.
~ Sfinansowano ze środków Narodowego Instytutu Wolności - Centrum Rozwoju Społeczeństwa Obywatelskiego w ramach #krajoznawstwo. Komitet do spraw Pożytku Publicznego.
materiał: organizator
