W czwartek 7 grudnia, w lesie Borek, wójt gminy Tomasz Ewertowski złożyli hołd pomordowanym przez hitlerowców mieszkańcom ziemi lubawskiej. W upamiętnieniu wzięli udział: uczniowie ze Szkoły Podstawowej im. Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Sampławie, dyrektor placówki Hanna Ewertowska, nauczyciele, przedstawiciele rodziców, sołtyska sołectwa Sampława -Dorota Polanowska, przedstawicielki Koła Gospodyń Wiejskich - Agnieszka Dombrowska oraz kierownik Gminnej Biblioteki Publicznej w Rożentalu – Danuta Mroczek.
Nie zabrakło także pocztu sztandarowego – Ochotniczej Straży Pożarnej w Targowisku oraz funkcjonariuszy z komisariatu policji w Lubawie z kom. Romanem Gancarzem na czele.Modlitwę poprowadził proboszcz miejscowej parafii - ksiądz Stanisław Guzowski. Oprawę muzyczną zapewnili muzycy Miejskiej Orkiestry Dętej w tym jej dyrygent - Mateusz Raczyński.
Apel rozpoczęło wystąpienie uczniów, którzy w kilku słowach przypomnieli wydarzenia sprzed 84 lat, m.in. przytaczając wspomnienie naocznego świadka wydarzeń – księdza Władysława Ciechorskiego. Dnia 7 grudnia 1939 roku hitlerowcy przeprowadzili publiczne egzekucje Polaków - okolicznych mieszkańców, w Lubawie i Nowym Mieście Lubawskim. Ciała zamordowanych prawdopodobnie zostały zawiezione do lasu Borek koło Lubawy, gdzie zakopano je we wspólnej mogile.
Niemcy ukryli faktyczną przyczynę śmierci, podając, że rozstrzelani zmarli na skutek nagłego ataku serca. Zginęło wówczas 25 osób. Tragiczne wydarzenia 7 grudnia 1939 roku określa się mianem „czarnego czwartku”.
Wspomnieniem tego tragicznego wydarzenia i hołdem dla ofiar była modlitwa oraz oddanie salwy honorowej przez pododdział funkcjonariuszy. Uczestnicy złożyli także okolicznościowe wiązanki kwiatów i zapalili znicze przed pomnikiem upamiętniającym to wydarzenie w lesie Borek koło Lubawy.
UG Lubawa
