Po alkoholu, na zakazie, bez uprawnień i bez wyobraźni… wobec takich kierujących interweniowali w ostatni weekend policjanci. Każdy łamiący prawo i przepisy bezpieczeństwa w ruchu drogowym musi liczyć się z odpowiedzialnością i surowymi karami, zarówno za popełnione wykroczenia, jak i przestępstwa drogowe.
Pierwszego z kierujących zatrzymali policjanci już w piątek (07.07.2023 r.) kilka minut po godzinie 6:00. Okazało się, że 18-latek kierujący mercedesem wchodząc w zakręt stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego auto uderzyło w drzewo, po czym wywróciło się na dach. Na szczęście młodemu mieszkańcowi gminy Susz nic poważnego się nie stało.
Tymczasem w gminie Iława policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującą renaultem. W trakcie czynności funkcjonariusze wylegitymowali ją i sprawdzili w policyjnych systemach. Okazało się, że 25 – latka kierowała samochodem mając aktywny zakaz kierowania pojazdami mechanicznymi.
Natomiast w sobotę (10.07.2023 r.) policjanci w Złotowie podczas pomiaru prędkości zatrzymali kierującego toyotą. Mężczyzna jechał samochodem w terenie zabudowanym z prędkością 107 km/h. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy, musi zapłacić mandat w wysokości 1500 złotych, a jego konto powiększyło się o 13 pkt. karnych.
Kolejny nieodpowiedzialny kierujący został zatrzymany w Starzykowie. Kierujący vw nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającej go hondy i doprowadził do zderzenia między pojazdami. W trakcie czynności okazało się, że to nie jedyne przewinienie. Badanie alkomatem wskazało, że 49 - latek kierował samochodem mając 0,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy.
Natomiast w Lubawie policjanci zatrzymali do kontroli drogowej kierującego oplem. Podczas czynności okazało się, że 32-latek kierował samochodem mając ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali prawo jazdy mężczyźnie.
Tymczasem w gminie Lubawa policjanci podczas pomiaru prędkości zatrzymali do kontroli kie. Mężczyzna został wylegitymowany, a funkcjonariusze zweryfikowali dane w systemach. Okazało się, że 63-latek nie tylko jechał za szybko w terenie zabudowanym, ale również kierował samochodem chociaż nie mógł, gdyż jak ustalili policjanci miał prawo jazdy kat. C ale nie miał kat. B.
Kolejny kierujący został zatrzymany podczas pomiaru prędkości w Iławie. Mężczyzna jechał audi mając 105 km/h. 24-latek stracił prawo jazdy na najbliższe 3 miesiące, musi zapłacić mandat, a jego konto powiększyło się o punkty karne.
Natomiast w niedzielę (09.07.2023 r.) oficer dyżurny iławskiej policji został poinformowany o kierującym, który wjechał do rowu. Zgłaszający dodał, że zabrał mu kluczyki. Funkcjonariusze natychmiast pojechali na miejsce. Okazało się, że 45-latek kierujący mazdą nie dostosował prędkości do warunków ruchu drogowego i wjechał do przydrożnego rowu. Jak się okazało nie tylko prędkość tutaj zawiniła, ale również wcześniej spożyty alkohol. Badanie alkomatem wskazało 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy.
Kolejny nietrzeźwy kierujący został zatrzymany również po zgłoszeniu przez świadków. Pierwszy z nich oświadczył, że nietrzeźwy kierujący jedzie mercedesem w stronę Iławy, drugi natomiast powiedział oficerowi dyżurnemu, że w/w kierowca uszkodził płot na jednej z posesji w gminie. Funkcjonariusze pojechali na miejsce. Przypuszczenia świadka okazało się słuszne. Badanie alkomatem wskazało, że 63-latek kierował samochodem mając również 2,7 promila alkoholu w organizmie. Mieszkańcowi Iławy również zostało zatrzymane prawo jazdy.
Tymczasem w Iławie policjanci zatrzymali do kontroli kierującego rowerem. Funkcjonariusze pamiętali, że mężczyzna ten był osobą poszukiwaną. W trakcie czynności okazało się, że już odbył swoją karę, ale popełnił kolejne przestępstwo. 33-latek posiadał przy sobie marihuanę i amfetaminę. Wstępne badanie wskazało, że kierował jednośladem pod ich wpływem, dlatego od mężczyzny została również pobrana krew do badania.
KPP Iława
foto archiwum
