W sobotnie popołudnie piłkarze Motoru Lubawa rozegrali pierwsze spotkanie barażowe z drużyną Zatoki Braniewo. Zatoka Braniewo wywalczyła II miejsce w tabeli ligi okręgowej i aby awansować musi rozegrać dwa spotkania z gospodarzem Motorem Lubawa.
Po ostatnich dobrych występach ligowych gospodarze byli faworytami w tym spotkaniu i zasłużyli mimo problemów i kłopotów, aby pozostać w IV lidze.
Spotkanie rozpoczęło się niezbyt korzystnie dla gospodarzy. W 4 minucie w środku pola stracili pikę i Łukasz Wolak zdobył bramkę dla gości.
Po stracie bramki gospodarze cały czas mieli inicjatywę i dominowali na boisku. Brakowało jednak bramki i skuteczności. W 37 minucie na polu bramkowym Szymon Modrzewski był faulowany i sędzia Grzegorz Kujawa podyktował rzut karny. Szymon Modrzewski pewnie zdobył bramkę wyrównująca na 1:1. W końcówce goście byli bliscy zdobycia bramki, ale Jakub Olejniczak wykazał się fantastycznym refleksem i wybił piłkę na aut z bramki.
Druga połowa rozpoczęła się od kontrataku drużyny gości, po którym ponownie przytomnie zachował się Jakub Olejniczak i obronił piłkę zmierzającą do bramki. Dalsze minuty to chaotyczna gra w środku pola. Mimo zmian w drużynie gospodarzy i gości, piłkarze grali bez koncepcji w tym momencie. Całą drugą połowę gospodarze byli dużo przy piłce, jednak nie potrafili zdobyć bramki i oddali zaledwie kilka strzałów. Spotkanie kończy się wynikiem 1:1. W środę rewanż, który zadecyduje kto zagra w IV lidze.
(mz)
