Motor Lubawa - Polonia Lidzbark Warmiński (0:1) 0:3

Opublikowano:

Dzisiejszy rywal IV ligowego MLKS Motor Lubawa to druga drużyna tabeli, która stawia wysoko  poprzeczkę każdej drużynie IV ligi. Polonia Lidzbark Warmiński, która ma najwięcej strzelonych bramek w lidze po 24 kolejkach, jest silną i bardzo dobrą drużyną. Motor Lubawa może sprawi niespodziankę na swoim Stadionie Łazienkowskim i pokusi się o 3 punkty? Będzie to niezmiernie trudne zadanie, ale dopóki piłka w grze wszystko możliwe.

Początek spotkania zapowiadał się ciekawie. Już kilka minut po gwizdku sędziego Kacper  Nawrocki stał przed szansą zdobycia bramki dla gospodarzy, ale nie trafił z dogodnej sytuacji w bramkę. Gra toczyła się w tej części w środku boiska, ale goście zaczęli częściej przebywać pod bramką Olejniczaka. W 19 minucie zawodnik gości z około 30 metrów oddał kapitalny strzał, piłka odbiła się od słupka i Kamil Dajnowski przejął odbitą piłkę i strzelił pierwszą bramkę w tym spotkaniu.

Piłkarze Motoru nie mając nic do stracenia częściej konstruowali akcje, ale w końcówce brakowało precyzji. W 30 minucie po ładnym dośrodkowaniu zawodnika Motoru piłkę  zmierzającą w samo okienko wypiąstkował bramkarz gości. Drużyna Motoru w końcówce tej części miała jeszcze dwie okazje do zdobycia bramki, ale brakowało precyzyjnego wykończenia. Pierwsza odsłona kończy się wynikiem 0:1.

Druga połowa zaczęła się dosyć niespodziewanie, bo już na początku drugiej części goście zdobyli bramkę po golu Karłowicza. Trenerzy po chwili dokonali zmian w drużynie. W 56 minucie goście mieli kapitalną okazję do podwyższenia wyniku, ale Jakub Olejniczak nogami obronił przed utratą kolejnej bramki. W tym okresie goście grali rozluźnieni i kolejna bramka wsiała w powietrzu. Mieli kilka dogodnych sytuacji do podwyższenia wyniku. Warto podkreślić, że w drużynie gości grał Cezary Sobolewski - były zawodnik Motoru Lubawa.

W końcowych minutach goście zdobyli jeszcze jedną bramkę po golu Juniora Baha, także byłego zawodnika Motoru Lubawa i spotkanie zakończyło się wynikiem 0:3. (mz)