Mieszkaniec gminy Lubawa palił elektrośmieci bo chciał sobie posprzątać garaż. Został ukarany mandatem

Opublikowano:

Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na: niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany. Za takie właśnie wykroczenie został ukarany 27-latek, który spalał odpady plastikowe oraz zużyty sprzęt elektryczny.

Lubawscy policjanci zostali poinformowani, że w okolicach zbiornika wodnego w Kazanicach, ktoś wypala śmieci. Kiedy funkcjonariusze pojechali na miejsce potwierdzili informacje. Zastali tam znanego im z wcześniejszych interwencji 27 – latka. W trakcie dalszych czynności ustalili, że mężczyzna palił odpady plastikowe oraz zużyty sprzęt elektroniczny. 

Oświadczył on funkcjonariuszom, że posprzątał w garażu i chciał się pozbyć śmieci. Policjanci poinformowali 27 - latka, że jest to czyn zabroniony i nakazali uprzątnąć resztę śmieci w odpowiedni sposób. Mężczyzna za popełnione wykroczenie został ukarany mandatem.

Wykroczenie albo przestępstwo

Przepisy ustawy mówią jednoznacznie „Kto dokonuje czynności, które mogą spowodować pożar, jego rozprzestrzenianie się, utrudnienie prowadzenia działania ratowniczego lub ewakuacji, polegających na: 1) niedozwolonym używaniu otwartego ognia, paleniu tytoniu i stosowaniu innych czynników mogących zainicjować zapłon materiałów palnych, podlega karze aresztu, grzywny albo karze nagany.

Jeżeli natomiast w wyniku spalania poza spalarniami odpadów występuje zagrożenie życia lub zdrowia albo pogorszenie stanu powietrza, sprawca odpowiada za przestępstwo określone w art. 183 kodeksu karnego. Karą wówczas jest kara pozbawiania wolności od 3 miesięcy do lat 5.

źródło KPP Iława