Krótka chwila zmiany pogody z upału na wyładowania atmosferyczne i porywisty wiatr wiele szkód wyrządziło mieszkańcom naszego rejonu. Burza pojawiła się popołudniu. Strażacy mieli dużo pracy, ponieważ powaliło wiele drzew i zerwało dachy.
Zaczęło się od wyjazdu na krajową piętnastkę, gdzie drzewo przewróciło się na krajówkę i blokowało przejazd. W sołectwie Targowisko, strażacy z OSP Targowisko wyjechali do zerwanego dachu budynku gospodarczego. Dzięki współdziałaniu strażaków i dojazdu podnośnika z OSP Lubawa, założono plandekę na uszkodzony dach.
Strażacy z OSP Tuszewo wyjeżdżali alarmowo do akcji połamanych konarów na trasie Tuszewo - Mortęgi.
Jednocześnie dwa zastępy OSP Rożental wyjechały do Rożentala Małego. Tam piorun uderzył w stóg słomy i bale zaczęły się palić oraz w tym samych gospodarstwie zerwało pokrycie dachowe z pomieszczenia gospodarczego. Na szczęście nie było tam zwierząt, ale strażacy nadal tam przebywają, aż objęte pożarem bele słomy się wypalą. Działania strażaków z OSP Rożental zakończą się zapewne w późnych godzinach wieczornych.
OSP Złotowo wyjechało do zerwanych dachówek z kościoła we wsi. OSP Zielkowo wyjeżdżało do połamanych konarów na drodze powiatowej Zielkowo - Kazanice.
OSP Kazanic udało się do zerwanego dachu budynku gospodarczego u jednego z rolników. Na szczęście zerwana została tylko część poszycia dachowego. Na dole była słoma i zwierzęta, prawdopodobnie bydło. Na szczęście nic się zwierzętom się nie stało.
OSP Rakowice wyjechało do powalonego konaru zwisającego przed wsią Targowisko. Strażacy poradzili sobie z problemem i usunęli zagrożenie.
opr. mz
foto elubawa