Dziś - 7 maja br. rozegrana została na stadionie Łazienkowskim w Lubawie 23 kolejka o mistrzostwo III ligi. Rywalem naszej drużyny była drużyna z Mrągowa zajmująca dwunaste miejsce z dorobkiem 25 pkt. o jedno miejsce wyżej od lubawskiej drużyny.
Szynaka Motor nie zdołał jeszcze wygrać żadnego spotkania w rundzie wiosennej i dziś mimo kilku dogodnych sytuacji zaledwie zremisował z Mrągowią 0 : 0.
Nieliczna grupa kibiców przed wejściem na stadion zgodnie z ustaleniami policji po ostatnich zamieszkach na stadionie w Bydgoszczy, została poddana szczegółowej kontroli przed wejściem na stadion.
Walczyły dwie drużyny które zajmują 12 i 13 miejsce w tabeli. W pierwszej połowie walka toczyła się głównie w środku boiska goście skutecznie bronili dostępu do swojej bramki. Po rzucie wolnym na zawodniku gości pięknym strzałem z dystansu popisał się zawodnik gości i tylko prawidłowe ustawienie muru oraz doskonała interwencja Mateusza Leśniewskiego uchroniła lubawską drużynę od utraty bramki.
Mecz był szybki, ale w jednej i drugiej drużynie gorzej było ze skutecznością.
W drugiej połowie zawodnicy gości coraz śmielej sobie poczynali, kontrując, jednak zawsze na posterunku stał bramkarz ,widząc jednak zmęczenie i brak koncepcji, trener Błaszkowski dokonał zmiany; zszedł Chodowiec wszedł Kamil Ludwiczak. Pod koniec spotkania gra była ciekawa, akcje zmieniały się jak w kalejdoskopie, ale bramki nie padły i wynikiem 0 : 0 zakończyła się 23 kolejka III ligi.
Komentarz
Mecz ciekawy. Lubawscy zawodnicy w dzisiejszym meczu byli lepszą drużyną, widać było wolę walki i za to należy wszystkich wyróżnić. Mieli kilka dogodnych okazji do zdobycia bramki, ale jeśli nie wykorzystuje się prawie stu procentowych sytuacji to i nie zdobywa się punktów.
Lubawska drużyna niestety nadal jako drużyna nie istnieje, nie ma zawodnika który potrafiłby uporządkować grę, celnie podawać do napastników. Zawiódł w mojej ocenie kolejny raz Piotr Piceluk, który był dokładnie kryty przez jednego z obrońców, nie potrafił wykorzystać swojej szybkości aby wyjść na pole przeciwnika i celnie strzelić w światło bramki.
I na zakończenie: czy po tylu meczach lubawskiej drużyny, która nie wygrała dotychczas żadnego meczu, coraz mniejszej frekwencji na trybunach ze strony kibiców, zasadne jest trzymanie aktualnego trenera ? Oczywiście jest to decyzja Zarządu klubu, który rozliczany będzie za cały sezon.
Czy nie nadszedł czas żeby pomyśleć o zmianie trenera? Proszę spojrzeć - drużyna grająca w III lidze nie może mieć tak krótkiej ławki zawodników rezerwowych. Na stadionie Łazienkowskim w Lubawie grała 12 i 13 drużyna III ligi, niestety przykro, że drużyna lubawska po zmianie władz, mająca w tej chwili wszystko czego zapragnie, nie potrafi zdobyć u siebie trzech punktów.
P.S
Bazyli Jabłonowski napastnik lubawskiego klubu, w dniu dzisiejszym zmienił stan cywilny. Spiker zawodów podczas meczu złożył Bazylemu i Jego żonie życzenia od zawodników, działaczy i kibiców.
Portal e-lubawa także pragnie przyłączyć się do życzeń, dolączając zdjęcie Młodej Pary.
Komentarze