Komunikat z II Lubawskiego Turnieju Darta

Opublikowano: 15go Czerwca, 2022

Sześćdziesiąt lat dzieliło najmłodszego i najstarszego uczestnika II Lubawskiego Turnieju Darta (Still DO 501). Zwyciężył, po raz kolejny, Nica, ale tym razem nie Dariusz, a jego brat Grzegorz. Poziom rywalizacji był naprawdę wysoki, a mecze dostarczyły obserwatorom wielu emocji.

Dariusz Raczkowski, Sławomir Bartwicki i Krystian Okołowski wraz z Błażejem Urbańskim, przedstawicielem Ośrodka Sportu i Rekreacji, już w sobotnie popołudnie rozpoczęli przygotowywanie areny zmagań w II Lubawskim Turnieju Darta.

Trzygodzinne prace sprawiły, że następnego dnia, w niedzielny poranek, wszystko było dopięte na ostatni guzik: tarcze wisiały na swoich miejscach, strefa rzutów była przygotowana, podobnie jak kącik z kawą, herbatą i wodą dla uczestników oraz sporej grupy kibiców.

Limit 40. uczestników w turnieju panów wypełnił się jeszcze przed terminem, a chętnych było tylu, że stworzona została nawet lista „rezerwowa”. Nieco słabsza frekwencja była wśród Pań, bowiem z sześciu zapisanych darterek na „starcie” pojawiły się tylko trzy – liczymy, że następnym razem będzie lepiej...

Zawody rozpoczęły się od losowania grup, a ośmiu najwyżej sklasyfikowanych graczy z pierwszego turnieju zostało rozstawionych. Już na tym etapie nie brakowało zaciętych i emocjonujących spotkań. W grupach 4-osobowych grano do trzech, a w grupach 5-osobowych do dwóch wygranych legów. Nie wszyscy faworyci radzili sobie tak, jak zakładali, i nie zabrakło niespodzianek.

Na formę narzekać nie mógł m.in. najstarszy zawodnik turnieju, 76-letni elblążanin Edward Pukin, który z trudnej grupy wyszedł do strefy pucharowej z 2. miejsca.

- Miłe zaskoczenie, kolejnym na Warmii i Mazurach, turniejem darta (…) Okazuje się, że dla potrzeb dobrej organizacji turnieju rzutek, niekoniecznie musi być np.: pub, hotel z restauracją, czy też sala konferencyjna. Podobnie jest z uprawianym przez darterów "dopingiem", którzy uparcie przekonują niewtajemniczonych, że bez złocistego napoju, nie można się... "wyluzować". Świetna atmosfera turnieju darta w Lubawie, także zaprzecza i temu przekonaniu. Oby takich, spokojnych i wyważonych imprez, było coraz więcej – komplementował zawody najstarszy uczestnik turnieju.

On, tak jak piętnastu innych zawodników z grupowych miejsc 1-2, awansował do fazy pucharowej (wyniki poniżej). Kolejne rundy przynosiły wiele emocjonujących pojedynków, aż doszło do meczów decydujących o medalach. Rewelacja turnieju, Szymon Wroński z Rumienicy, po zaciętym boju pokonał faworyzowanego Michał Świniarskiego z Zielonej k. Żuromina, a w lubawsko-iławskiej konfrontacji Dariusz Raczkowski, w kolejnym 5-legowym spotkaniu, uległ Grzegorzowi Nicy. Mecz o 3. miejsce był bardzo wyrównany, a zakończył się w spektakularny sposób, bowiem Dariusz Raczkowski zapewnił sobie brązowy medal trafiając w „50”. Finał Wroński – Nica także nie zawiódł oczekiwań, a ostatnie słowo należało do drugiego z tych zawodników, który w 5. legu zapewnił sobie złoty krążek.

Dodajmy, że po raz pierwszy w odrębnej grupie rywalizowały panie. Jako, że były tylko 3 uczestniczki, rozgrywały one mecze „każda z każdą” do trzech wygranych legów. Najlepsza okazała się Edyta Bober, która wyprzedziła Wandę i Aldonę Marcinkowskie. Warto zauważyć, że dwie ostatnie panie przyjechały na zawody z pięcioma innymi, niesłyszącymi darterami z Nowego Miasta Lub., co pokazuje, że rzutki łączą ludzi i niech to będzie przykład dla innych dyscyplin sportu!

··· Faza grupowa

· gr. A

1. Szymon Wroński,2. Edward Pukin,3. Adam Świniarski.4. Jakub Bartnikowski

· gr. B

1. Dariusz Raczkowski,2. Tomasz Szefler,3. Sebastian Kraśnicki.4. Krzysztof Marcinkowski

· gr. C

1. Michał Świniarski,2. Sławomir Bartwicki,3. Łukasz Berent,4. Szymon Okołowski

· gr. D

1. Grzegorz Nica,2. Tomasz Gołaszewski,3. Łukasz Rubalewski,4. Dawid Podemski

· gr. E

1. Daniel Kozłowski,2. Piotr Zieliński,3. Marcin Bednarek,4. Tomasz Ruczyński

5. Andrzej Marcinkowski